Małgorzata Froń

Radni w radach nadzorczych i na intratnych posadach. Przyjrzeliśmy się oświadczeniom majątkowym radnych wojewódzkich i miejskic

Jerzy Borcz w KOWR zarobił w dwa lata pół miliona złotych Fot. Krzysztof Kapica Jerzy Borcz w KOWR zarobił w dwa lata pół miliona złotych
Małgorzata Froń

Przyjrzeliśmy się oświadczeniom majątkowym radnych wojewódzkich i miejskich pod kątem ich zarobków płynących z rad nadzorczych różnych spółek i posad w instytucjach podległych marszałkowi lub wojewodzie.

I tak, Stanisław Bajda, który jest radnym Sejmiku Województwa Podkarpackiego z PiS, jest też członkiem rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Z tego tytułu w roku ubiegłym zarobił ponad 18 tys. zł. Z kolei wojewódzka radna PiS Dorota Chilik jest przewodniczącą rady nadzorczej firmy ARD-GOS SA.

W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:
"Wygrane wybory poza przejęciem i sprawowaniem władzy wiążą się też z tzw. politycznymi konfiturami, czyli przejmowaniem intratnych stanowisk. Obsadzanie swoimi ludźmi rad nadzorczych spółek i kierowniczych stołków we wszystkich możliwych instytucjach to obecnie w Polsce standard. Na Podkarpaciu, jedynym województwie w kraju, w którym rządzi PiS, „konfiturami” delektują się ludzie związani z tą partią. Kto, gdzie i co, najlepiej widać w oświadczeniach majątkowych. "

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Froń

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.