W poniedziałek radni z komisji rewizyjnej mieli twardy orzech do zgryzienia, gdy słupszczanin zawnioskował o skontrolowanie ZIM, bowiem dyrektor Jarosław Borecki przyznał się do... zgubienia dokumentu.
- Złożyłem dokument w sekretariacie ZIM. Góra trzy metry od gabinetu dyrektora. Dokument zginął, co potwierdza sam dyrektor Borecki. Jeśli zginął jeden, to może i drugi albo trzeci. Trzeba to sprawdzić - argumentował Michał Górecki ze stowarzyszenia SIO! podczas przedwczorajszej komisji rewizyjnej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień