Lucyna Makowska

Radny Piotr Łoś: - To polityczna zemsta

Radny Piotr Łoś: - To polityczna zemsta
Lucyna Makowska

Natalia Łoś, dzierżawiąca teren pod kiosk od miasta, będzie musiała przenieść pawilon w inne miejsce. Ma czas do maja.

Chodzi o bezpieczeństwo kierowców wyjeżdżających z kompleksu Arena. Zdaniem zarządcy terenu, prezesa Pawła Lóssy, kiosk zasłania widoczność, kierowcom, a niebezpieczeństwo stwarzają również samochody zatrzymujące się po gazety przy kiosku.

W zeszłym roku kobieta chciała wykupić działkę, lecz prezes nie wyraził na to zgody. Argumentował to kwestiami bezpieczeństwa. Nie pomogły podpisy 1400 osób, w obronie pawilonu. Jeden egzemplarz trafił również do burmistrza Żagania.

Umowa dzierżawy wygasła w lutym tego roku, a to oznaczałoby, że do końca kwietnia trzeba zwrócić teren spółce.

Piotr Łoś, ojciec Natalii, jest radnym miejskim.- To wszystko wymierzone jest we mnie, bo jestem w opozycji wobec burmistrza, zadaję niewygodne pytania, więc ukarano moją córkę- mówi radny. Ten kiosk stał tam przez prawie 20 lat i nikomu nie przeszkadzał, nagle teraz zaczął- denerwuje się radny. Córka jest chora, nie znajdzie pracy nigdzie indziej. Zaproponowali mi przeniesienie go w inne miejsce. Szkoda bo parę lat temu w niego zainwestowałem sporo pieniędzy. Poza tym w nowej lokalizacji nie ma możliwości by ktoś się tam zatrzymał, jak w takich warunkach zarabiać?

Prezes Pałacu Książęcego nadal podtrzymuje swą decyzję dotyczącą przeniesienia kiosku. - Proponowaliśmy pani Natalii teren po drugiej stronie ulicy, ale znalazła inne miejsce na ulokowanie kiosku, to teren starostwa, 50 metrów dalej - tłumaczy prezes.- W lutym, gdy wygasła jej umowa zwróciła się o jej przedłużenie dzierżawy do końca maja, jednocześnie złożyła w Urzędzie Miejskim wniosek o wydanie warunków zabudowy dla nowej lokalizacji kiosku. Decyzji w tej sprawie jeszcze niema, więc kilka dni temu napisała do mnie prośbę o przedłużenie umowy o kolejne trzy miesiące. To sytuacja niezależna od niej, więc przedłużę umowę, o potrzebny na załatwienie formalności czas. Trzeba dać kobiecie szansę, skoro dotrzymała warunków umowy.

Lucyna Makowska

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.