Radny SPO: nie ja prowadzę działalność, tylko spółka, w której mam udziały

Czytaj dalej
Fot. Fot. Łukasz Capar
Aleksander Radomski

Radny SPO: nie ja prowadzę działalność, tylko spółka, w której mam udziały

Aleksander Radomski

Wracamy do sprawy wygaszenia mandatu radnego Daniela Jurszy, czego domaga się... mieszkaniec Gdańska, zarzucając mu działalność na mieniu komunalnym. Radny odpowiada: działalność prowadzi spółka, w której mam udziały, a nie ja.

Daniel Jursza, radny Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego, odpowiedział na zarzuty stawiane mu przez mieszkańca Gdańska, który zawnioskował o wygaszenie jego mandatu.

Według wnioskodawcy, radny to współudziałowiec spółki Witkac, a firma współpracuje z Urzędem Miejskim w Słupsku, gdzie zarobiła 15 tysięcy złotych. Taka praktyka, zdaniem autora informacji, która w połowie kwietnia trafiła do biura rady miasta, jest niezgodna z przepisami.

Radny SPO przygotował właśnie oświadczenie w tej sprawie. Kopię przysłał "Głosowi". W piśmie przyznaje on, że owszem, jest udziałowcem Witkaca i że to informacja jawna i dostępna w składanych przez niego oświadczeniach majątkowych. Tłumaczy, że firma zajmuje się wytwarzaniem oprogramowania, skupiając się na obszarach związanych ze wsparciem dla organizacji pozarządowych.
Jursza większość udziałów w spółce ma mieć od lipca 2016 roku. Jak pisze, kupił je, kiedy firma znalazła się w trudnej sytuacji finansowej i wymagała wsparcia kapitałowego. Zwiększył tak wielkość swoich udziałów do niemal 50 proc. Miało to pozwolić przetrwać firmie trudny okres, zatrudnić dodatkowych pracowników i rozszerzyć działalność na nowe rynki.

Z zarządzania Witkacem Jursza wycofał się w czerwcu 2016 roku, kiedy rozpoczął pracę w zewnętrznej firmie. Zapewnia, że jako członek zarządu Witkaca od czerwca 2016 r. nie brał udziału w przygotowywaniu dokumentacji w procesach sprzedaży i nie podpisał żadnej umowy. Formalnie zrezygnował z członkostwa w zarządzie w styczniu 2017, czyli jeszcze przed objęciem mandatu radnego.

- W momencie obejmowania mandatu radnego nie zarządzałem działalnością spółki Witkac, nie byłem jej pełnomocnikiem ani przedstawicielem - podkreśla radny Daniel Jursza. - W moim rozumieniu posiadanie udziałów w spółce nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej.

Dlaczego? Daniel Jursza tłumaczy, że w jego mniemaniu posiadanie udziałów w spółce nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej. Pisze, że podejmując decyzję o objęciu mandatu radnego, opierał się o wyroki sądowe zapadające w podobnych sprawach. Cytuje ten wydany przez Sąd Najwyższy, który wskazuje, że bycie wspólnikiem w spółce kapitałowej nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej. Taką działalność prowadzić ma bowiem nie wspólnik, ale sama spółka. Wczoraj Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miasta Słupska, przesłała wniosek i odpowiedź radnego do prezydenta miasta z prośbą o opinię prawną.

- Dopiero później podejmę decyzję, czy są przesłanki, by przygotować uchwałę w tej kwestii. Z pewnością nie będzie to w tym miesiącu - informuje przewodnicząca.

Spółka Witkac, według zapewnień radnego i współwłaściciela w jednej osobie, współpracuje z miastem w zakresie korzystania z systemu obsługi wniosków na zlecanie zadań dla organizacji pozarządowych. Współpraca ta rozpoczęła się w 2014 roku. Przez trzy lata Słupsk korzystał z usługi bezpłatnie.

Obecnie z usług platformy Witkac korzystają największe polskie miasta, urzędy marszałkowskie oraz inne instytucje organizujące konkursy na zlecanie zadań.

Aleksander Radomski

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Jolanta Chwastowska

Uważam, że to skandal aby radny startował do przetargów miejskich nawet jesli jest tylko udziałowcem spółki! Podobnie kosi miejską kasę pan Lange ale lepiej. Spółka ktorej jest udzialowcem, dodam rodzinna to ŁAD a we.zasiada w komisji związanej ze sprawami porządków w miescie. Kosi trawę za kasę miasta od kilku lat! I uchodzi mu to na sucho.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.