Rafał Bruski: - Nie przypuszczałem, że piłka nożna ma taką siłę rażenia [ZDJĘCIA]

Marek Fabiszewski

Ratusz i CWZS Zawisza podsumowali bydgoską część piłkarskiego Euro U-21, która od 17 do 23 czerwca odbyła się na obiekcie Zawiszy. PZPN i UEFA chwalą nas za dobrą organizację, atmosferę i kibicowanie. Pozytywny odbiór Bydgoszczy i bydgoszczan poszedł w świat.

Trzy mecze grupy B, które odbyły się na stadionie Zawiszy, a w których kibice zobaczyli piłkarzy Serbii, Portugalii, Macedonii i Hiszpanii, to przede wszystkim zasługa Eugeniusza Nowaka, pierwszego zastępcy prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.

Szef Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej był na dwóch meczach Polaków, na trzech w Bydgoszczy i na finale w Krakowie.

- Spotykałem się z wieloma działaczami UEFA i wszyscy chwalili organizację, atmosferę turnieju oraz frekwencję i kibicowanie na trybunach we wszystkich miastach. Na kolacji przed finałem rozmawiałem z trzema ludźmi z UEFA. Delegat ze Szwajcarii, który był na pierwszym meczu w Bydgoszczy Serbia – Portugalia, był po prostu zachwycony. Drugi z Luksemburga, który był na meczu Polska – Anglia w Kielcach też był pod dużym wrażeniem. Z kolei prezydent UEFA, Słowak Aleksander Ceferin szczególnie uwypuklił oglądalność w telewizji. Przecież równolegle w Rosji był rozgrywany Puchar Konfederacji. Podziękował polskiej federacji i polskim kibicom.

- Ja też – dodaje Eugeniusz Nowak – gdy jako wiceprezes ds. finansowych związku, przed turniejem podpisywałem umowy, nie spodziewałem się, jaki to jest ogrom przedsięwzięcia.

A jak to widzą gospodarze obiektu przy ul. Gdańskiej?

Waldemar Keister, prezes CWZS Zawisza nie ukrywa, że: - To był dla nas wielki sprawdzian, nie ma wstydu, możemy chodzić podniesioną głową.

Dariusz Bednarek, wiceprezes klubu dodaje: - Mimo że już organizowaliśmy na Zawiszy towarzyskie mecze pierwszej reprezentacji i młodzieżowych, to jednak taki turniej jest większym wyzwaniem. Tym bardziej cieszymy się, że udało nam się zrobić wszystko tak, jak sobie życzył PZPN, a przede wszystkim UEFA. Stadion jest nietypowy dla rozgrywania meczów piłkarskim, a mimo to sprawdził się na tak ważnej imprezie. I frekwencja była na wysokim poziomie.

Informacje o organizacji tego przedsięwzięcia uzupełnia Paweł Kowalski, szef klubowego marketingu.

- Przygotowania na obiekcie trwały dwa lata. Po trzech-czterech miesiącach przygotowywany był raport z dotychczasowej wykonanej pracy, który wyznaczał nam kolejne etapy. Aż do finalnego efektu. Przed turniejem w Polsce i w Bydgoszczy część ludzi z UEFA przyjechała prosto z finału Ligi Mistrzów w Cardiff i byliśmy dla nich partnerami. Z PZPN byli to ludzie z doświadczeniem organizacji seniorskiego Euro 2016.

Prezydent Rafał Bruski przyznaje, że też był cyklicznie „wzywany do tablicy”.

- PZPN wyznaczał spotkania co trzy-cztery miesiące, na których wszyscy prezydenci miast-gospodarzy musieli referować dotychczasowe postępy. Mało tam było dyplomacji, same konkrety i oceny dla każdego obszaru przygotowań. U nas na Zawiszy bardzo ważne było zapewnienie zapasowego źródła oświetlenia. Mój pełnomocnik ds. Euro U-21 Tomasz Dobrowolski bardzo dobrze się tym wszystkim zajmował, więc ja na tych spotkaniach mogłem być spokojny.

Tomasz Dobrowolski wyjaśnia, że: - Impreza trwała u nas tydzień, a przygotowania do niej prawie trzy lata. Nie zawsze się zgadzaliśmy , z tym co nam proponowano, ale UEFA wyśrubowała tak wysokie standardy, że chcąc nie chcąc musieliśmy się do nich stosować.
Eugeniusz Nowak przyznaje, że…

Dorota Glaza z bydgoskiego ratusza, która była odpowiedzialna za wolontariat, też chwali swoich podopiecznych.

- Nabór do wolontariatu odbywał się w kilku etapach. Na początku online zgłosiło się u nas ponad 300 chętnych w całej Polsce. Wybraliśmy 14 liderów, którzy w drugim etapie prowadzili już indywidualne rozmowy. Warunkiem była pełnoletność i znajomość języka angielskiego, bądź języka kraju reprezentacji, które u nas grały. Był też osoby nazwane jokerami, czyli wolontariusze, którzy w każdej chwili mogli być wezwani do prac w każdym obszarze naszej działalności i w każdym miejscu miasta i stadionu. Ostatecznie w sześciu miastach pracowało 784 wolontariuszy, z czego 104 w Bydgoszczy. Taki był wymóg i limit UEFA. Fajna była akcja naszych wolontariuszy o wparciu dla hiszpańskiego piłkarza, który z powodu choroby nowotworowej nie mógł przyjechać na turniej. Wsparcie dla Yeraya Alvareza poszło w świat i zostało pozytywnie odebrane.

Co zrobić z tak dużym potencjałem, który pozostał po Euro U-21 – odnowioną trybuną B, murawą na głównej płycie, która była jedną z lepszych w trakcie całego turnieju?

Waldemar Keister uważa, że: - Proszę bardzo, tak było, tak to wyglądało, wszyscy byli zadowoleni, sprawdziliśmy się, możemy zrobić coś więcej, dlaczego nie?
Eugeniusz Nowak twierdzi, jest nawet pewien, że w Bydgoszczy znowu zobaczymy mecze na poziomie reprezentacji.

- Już niedługo rozpoczynają się kolejne eliminacje do mistrzostw Europy U-21, które rozegrane zostaną w 2019 roku we Włoszech. Niewykluczone, że biało-czerwoni zawitają do Bydgoszczy na jeden mecz. Warto dodać, że to będą też kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Tokio 2020. Jest też turniej międzynarodowy, który z Turnieju Czterech U-20 urósł do ośmiu reprezentacji. Polski zespół też mógłby rozegrać mecz na Zawiszy.

Z kolei Dariusz Bednarek zapytany, kiedy na obiekt Zawiszy wróci zespół ligowy, powiedział:

- Myślimy o tym cały czas. Naszym juniorom nie udało się teraz awansować do Centralnej Ligi Juniorów. Jeśli powstanie zespół seniorski, który miałby grać na Zawiszy, to nie wcześniej niż w przyszłym roku.

Mecze grupy B Euro U-21 w Bydgoszczy i w Gdyni

Portugalia – Serbia 2:0 (1:0): G. Guedes 37, B. Fernandes 88; widzów: 10.724 [BYDGOSZCZ].

Hiszpania – Macedonia 5:0 (3:0): S. Niguez 10, M. Asensio 16, i 72, G. Deulofeu 35-karny; widzów: 8.269 [GDYNIA].

Serbia – Macedonia 2:2 (1:0): M. Gacinović 24, U. Djurdjević 90 – E. Bardi 64-karny, N. Gjorgjev 83; widzów: 5.121 [BYDGOSZCZ].

Portugalia – Hiszpania 1:3 (0:1): Bruma 77 – S. Niguez 21, S. Ramirez 65, I. Williams 90+3; widzów: 13.862 [GDYNIA]

Macedonia – Portugalia 2:4 (1:2): E. Bardi 40, K. Markoski 80 – E. Ie 2, Bruma 22 i 90+1, D. Podence 57; widzów: 7.553 [GDYNIA].

Serbia – Hiszpania 0:1 (0:1): D. Suarez 38; widzów 12.058 [BYDGOSZCZ].