Bohaterka wciąż wzdycha: „Boże mój, dlaczego to tak”. Powtórzę za nią: dlaczego to tak Teatr Nowy nie może złapać artystycznego oddechu?
„Ostatni tramwaj” to tytuł sztuki, który brzmi tu jak memento. Dlaczego trafiła do repertuaru? Autorka Ludmiła Razumowska bywa nazywana spadkobierczynią Czechowa, ale ten tekst, tak jak wiele powstałych u schyłku ZSRR i w czasach postradzieckich, grzęźnie w schemacie opowieści spod znaku bólu, zgrozy, zwątpienia i smutku.
* Czy warto wybrać się na ten spektakl
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień