Recepta na zdrowie seniora? Ruch, badania i drugi człowiek. O tym dyskutowano na zielonogórskiej debacie
Uczestnicy zielonogórskiej debaty: „Zdrowie seniora”, szukali w środę, 3 kwietnia, sposobu na to, aby jesień życia Lubuszan była lepsza. Okazuje się, że potrzeba wielotorowych działań...
- Problemy ludzi starszych w Polsce, to jest przede wszystkim samotność, choroba, utrata samodzielności - mówił dr hab. n. med. Józef Haczyński. - Często dopiero w okresie starości wychodzą błędy naszej młodości...
Z inicjatywy Lubuskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia i Stowarzyszenia Dziennikarzy Lubuskich profesorowie, lekarze, seniorzy debatowali nad zdrowiem najstarszych mieszkańców regionu. Co zrobić, by żyć dłużej i lepiej?
Okazuje się, że w praktyce przepis jest prosty. Powinniśmy postawić na zdrową dietę, aktywność fizyczną, dbanie o higienę, regularne badania, ale i kontakt z drugim człowiekiem.
- Apeluję do państwa - mówił do seniorów J. Haczyński.
- Wyjdźcie z domu, bądźcie aktywni! Rozwijajcie swoje hobby.
- Stosuję zasadę, że stawiam sobie cel - podpowiada Bogusław Jagmin, który od lat ćwiczy każdego dnia, w swoim życiu przebiegł dziesiątki maratonów. - Postawiłem na sport i tym sposobem, mając 70 lat, jestem jedyny w Lubuskiem, który na rolkach robi maraton.
Ale przecież nie zawsze osoby starsze mogą sobie na tę aktywność pozwolić. W końcu zdrowie już nie to. Zaczynają się wizyty od lekarza, do lekarza...
- Wysiłek fizyczny tak, ale nie należy robić wyniku czy wyczynu - wyjaśnia lek. med. internista Paweł Mocny. - Starzenie jest procesem zapisanym w genach. Natomiast starość niestety kojarzy się z synonimem wielochorobowości. I mamy do rozwiązania problemy bieżące, czyli już istniejącej grupy osób starszych oraz to wszystko, co możemy zrobić dla ludzi, którzy dzisiaj mają 30, 40, 50 lat. W oparciu o te działania, które dzisiaj podejmiemy, będziemy mogli mówić, że starzenie będzie procesem radośniejszym i zdrowszym.
Dużą rolę we wsparciu najstarszych mieszkańców mogą nie tylko odgrywać instytucje służb zdrowia, ale i samorządy.
- Mogą one wspierać seniorów poprzez stwarzanie warunków rozwoju i wspieranie takich projektów jak uniwersytety trzeciego wieku - zauważył Piotr Bromber, dyrektor LOW NFZ.
- Naszą rolą jest wsłuchiwać się w głos seniorów. I sprawiać, by poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego ulegało zwiększeniu.
- Pigułką szczęścia w starzeniu się jest bycie z ludźmi i dawanie im czegoś od siebie - zauważa Zofia Banaszak, prezeska Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. - Ale i aktywność, odkrywanie swoich możliwości na nowo. Wciąż powinno się tworzyć nowe możliwości wyjścia z domu. Powinniśmy umieć też wyciągać rękę do osób starszych. Albo wskazać miejsce, gdzie mogą otrzymać taką pomoc.
Nie unikać trudnych tematów, w tym opieki nad seniorami, mniej sprawnymi, dostępności oferowanych im usług.
- Musimy uczyć ludzi znacznie wcześniej podejścia do tego, jak szanować swoje życie, relacje, budować więzi w rodzinie- mówił seksuolog, profesor Zbigniew Izdebski. By w wieku senioralnym uniknąć rozczarowań... Profesor Izdebski zwracał też uwagę na seksualność seniorów. W społeczeństwie jest to temat tabu, o którym wciąż wielu nie chce mówić. A przecież nie można udawać, że ta kwestia nie istnieje. Ważna jest i sama bliskość. - Zdecydowana większość Polaków powiedziała, że miłość, bliskość i dotyk jest nawet ważniejsza niż stosunek seksualny- mówi profesor. - I tego "misiaczka" wszystkim seniorom życzę.
Podczas debaty rozstrzygnięto też konkurs dla dziennikarzy, którzy nadsyłali prace na temat zdrowia seniora. Nagrodę główną w kategorii prasa otrzymał dziennikarz "GL", Dariusz Chajewski. W kategorii radio: Elżbieta Wozowczyk – Leszko (Radio Zachód); telewizja: Katarzyna Mayer-Bzowa (News Lubuski), fotografia: Władysław Czulak ("Gazeta Wyborcza"). Wyróżnienie otrzymała Natalia Dyjas z "Gazety Lubuskiej".