Region radomski będzie w tak zwanej Polsce Wschodniej? To daje szanse na dodatkowe dotacje z Unii
Od 1 stycznia Mazowsze funkcjonuje jako dwie odrębne jednostki statystyczne podzielone na bogatą Warszawę i ościenne powiaty oraz biedne peryferia województwa. Daje to szansę na dotacje unijne po roku 2020. Samorząd województwa chce teraz włączyć biedne Mazowsze do tak zwanej Polski Wschodniej.
Region radomski funkcjonował bowiem jako część stosunkowo bogatego województwa mazowieckiego. Stąd z pieniędzy przeznaczonych na zasypywanie różnic cywilizacyjnych korzystała zarówno Warszawa, jak i biedny powiat szydłowiecki. Tych pieniędzy było jednak mniej niż w przypadku Polski Wschodniej, czyli województw warmińsko - mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego.
Od 1 stycznia Mazowsze funkcjonuje jako dwie odrębne jednostki staystyczne podzielone na bogatą Warszawę i ościenne powiaty oraz biedne peryferia województwa. Daje to szansę na dotacje unijne po roku 2020. Samorząd województwa chce teraz włączyć biedne Mazowsze do tak zwanej Polski Wschodniej.
O tym, jak jest to ważne przekonali się na przykład mieszkańcy Olsztyna, gdzie z pieniędzy dedykowanych tak zwanej Ścianie Wschodniej zbudowano linię tramwajową, albo Lublina, gdzie z udziałem dotacji unijnych wymieniono większość taboru autobusowego i trolejbusowego. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu nie miało takiej szansy, choć Olsztyn i Lublin to nieprównanie bogatsze miasta niż Radom.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień