Czy nauczyciele, także w regionie radomskim zaczną chorować jak policjanci? Nie jest to wykluczone, bo nauczyciele nadal upominają się o podwyżki, a dotychczasowe formy protestu nic im nie dały.
Nauczyciele przyznają w rozmowach, że są pod wrażeniem niedawnej, skutecznej akcji policjantów. Podwyżki wywalczone przez stróżów porządku publicznego, 650 złotych do pensji od stycznia 2019 roku i kolejne 500 złotych rok później, miały prawo zrobić wrażenie.
Uciekną na L4?
- Choć policjanci nie mogą strajkować, to zaczęli lawinowo odchodzić na zwolnienia lekarskie. Poskutkowało, bo rząd od razu znalazł dla nich pieniądze - mówią radomscy nauczyciele.
Sytuacja, w której stażysta zarabia więcej w markecie niż w szkole, sprawia, że niezadowolenie nauczycieli narasta. O tym w dalszej części tekstu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień