Region wspólnymi siłami wesprze swoich imigrantów. Zatrzymać ich chcą samorządowcy
W regionie może być ich nawet 100 tysięcy. Mowa o pracujących imigrantach, których samorządowcy chcą tu zatrzymać. Liczą na zaangażowanie w powiatach Pomorzan. Nie tylko urzędników.
„Najgorsza [jest] karta pobytu wyrabiana w Gdańsku. Czekałam na kartę 1 rok i 8 miesięcy. Przeprowadziłam się na 4 miesiące do Warszawy i tam uzyskałam kartę w ciągu 4 miesięcy, tak jak powinno być. W Gdańsku to jest masakra. Ten urząd to straszne miejsce” - cytowała wypowiedź 24-letniej Ukrainki z wyższym wykształceniem pracującej jako „personel sprzątający” dr Magdalena Żadkowska z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego.
* Na czym polega badanie "Obywatele Ukrainy na pomorskim rynku pracy"?
* Czego dowiadujemy się z raportu na temat Ukraińców na Pomorzu?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień