- Ta propozycja bardzo mnie ucieszyła - mówi o ofercie z Jarosławia nowy trener Eurobud JKS-u Jarosław, Reidar Moistad.
Zaskoczyła pana propozycja z Jarosławia?
Przyznam szczerze, że tak, bo wydawało mi się, że wszystkie kluby mają już podogrywane sprawy z trenerami. Zdecydowałem się jednak podjąć wyzwanie i cieszę się, że będę pracował z jarosławskim zespołem.
Nie miał pan za wiele czasu na myślenie nad tą ofertą. To była łatwa decyzja?
(śmiech) Rzeczywiście czasu nie było dużo. Jeśli chodzi o względy sportowe, to bardzo mnie ta propozycja ucieszyła i z jednej strony szybko byłem zdecydowany. Jednak musiałem też porozmawiać z żoną, bo jednak wiąże się to z przenosinami na drugi koniec Polski.
Zna pan jarosławski zespół?
Na pewno nie cały, ale już zacząłem przyglądać się drużynie na podstawie meczów z ubiegłego sezonu. Z niektórymi zawodniczkami już pracowałem, ale na pewno pierwsze treningi wiele mi pokażą.
W dalszej części rozmowy m. in. o:
- łączeniu funkcji trenera klubowego z byciem asystetem w narodowej reprezentacji
- nauce języka polskiego
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień