Rektor UMK: - Nie ma zgody na rozbiór
Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu nie wyrazi zgody na odłączenie Collegium Medicum od struktur uniwersytetu.
„Nie ma i nie będzie zgody rektora i władz UMK na rozbiór uczelni” - informuje rektor UMK, prof. Andrzej Tretyn w opublikowanym wczoraj na stronie uczelni komunikacie. To pierwsze, oficjalnie wygłoszone stanowisko UMK w sprawie planów posła PO Zbigniewa Pawłowicza o uruchomieniu w Bydgoszczy samodzielnego Uniwersytetu Medycznego na bazie Collegium Medicum. Pawłowicz kilka miesięcy temu złożył w Sejmie projekt obywatelskiej uchwały o powołaniu placówki w Bydgoszczy. 7 stycznia dołożył 160 tys. podpisów pod projektem. Wymaganych było 100 tys. Jak mówił nam wczoraj, stanowisko rektora UMK w tej sprawie go nie dziwi.
- Z jednej strony pan rektor wzywa mnie do rozmowy, z drugiej wygłasza oświadczenie o takiej treści - komentuje. - Myślę, że powinien przemyśleć tę sprawę.
Rektor UMK ogłosił też we wczorajszym oświadczeniu, że to władze Akademii Medycznej wystąpiły z inicjatywą połączenia bydgoskiej i toruńskiej uczelni. „Uchwała Senatu AM, jednogłośnie przyjęta w 2003 r., w paragrafie drugim głosi: Senat Akademii Medycznej im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy wyraża pogląd, że realizacja idei połączenia naszych uczelni nie tylko umożliwi dalszą kontynuację misji Akademii dla dobra regionu, kraju, ale też pozwoli na lepsze wykorzystanie potencjału naukowego, dydaktycznego i klinicznego dla dobra rozwoju nauki, kształcenia studentów oraz kadry, a także wysokospecjalistycznej opieki medycznej” - czytamy na stronie UMK.
- To UMK zależało na włączeniu uczelni medycznej w jego struktury, a nie Bydgoszczy - kontruje Pawłowicz. - Co więcej, od początku swego istnienia toruński uniwersytet zabiegał o wydział medyczny. Ubolewam jednak, że władze UMK nie chcą tego zrobić swoimi siłami, a mają do tego potencjał. Pan rektor powinien mieć na uwadze rozwój całego województwa. Tym bardziej że coraz częściej uczelnie niepubliczne aplikują o uruchomienie kierunków medycznych w swoich strukturach.
UMK opublikowało także na swojej stronie infografikę, która pokazuje, jak CM w strukturach uniwersytetu rozwinęło się przez ostatnie lata. Rektor poinformował też, że zlecił przygotowanie opinii, dotyczącej oceny prawnych konsekwencji utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy i zapowiedział, że „mimo poufnego charakteru dokumentu, opinię prawną otrzymają osoby publiczne, kompetentne i zaangażowane w zachowanie jedności uniwersytetu”.
Nadal nie wiadomo, co sądzi kadra CM. Niedawno pojawiła się propozycja przeprowadzenia wśród niej anonimowej ankiety.
- Rektor planuje spotkać się z pracownikami CM w przyszłym tygodniu - mówił nam wczoraj Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK. - W naszym środowisku po prostu się rozmawia. Nie są potrzebne anonimowe ankiety.