Kierowcy podróżujący DTŚ muszą się przygotować na utrudnienia. Rozpoczynają się remonty DTŚ nawierzchni w Świętochłowicach i Zabrzu. Kierowcy muszą się liczyć ze zwężeniami i zamkniętymi fragmentami dróg. Będą też zmiany na trasie autobusu nr 870.
Już 1 sierpnia, w godzinach wieczornych, rozpoczyna się remont DTŚ w Świętochłowicach, natomiast 2 sierpnia - w Zabrzu. Kierowcy muszą się liczyć ze zwężeniami i zamkniętymi fragmentami dróg. Będą też zmiany na trasie autobusu nr 870.
Warto także pamiętać, że od wczoraj na zabrzańskim odcinku DTŚ obowiązuje zmieniona organizacja ruchu. Tuż przed rozpoczęciem remontu, 1 sierpnia, przejechać tamtędy mają jeszcze kolarze uczestniczący w Tour de Pologne. W Zabrzu ma zakończyć się wówczas jeden z etapów wyścigu.
W Zabrzu roboty na trzy miesiące
Zabrzański fragment trasy, którego dotyczyć będą od wtorku prace remontowe, to - zgodnie z projektem - dwa odcinki o łącznej długości ok. 3 km, wiodące z centrum Zabrza do granicy z Gliwicami.
- Zostanie tam wymieniona podbudowa jezdni, będą prowadzone także prace frezujące jezdnię do istniejącego poziomu - informuje Kazimierz Ladziński, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu. - Zakładamy, że prace potrwają około trzy miesiące, w tym czasie kierowcy muszą się przygotować na utrudnienia - dodaje Ladziński.
Kierowcy jadący od strony Katowic do Gliwic pierwsze przeszkody napotkają tuż przed zjazdem na Rondo Sybiraków w Zabrzu. W tym miejscu będą musieli zjechać drogą awaryjną na drugą jezdnię, którą będą podróżowali aż do granicy z Gliwicami. - Taki stan rzeczy będzie trwał około półtora miesiąca, później ruch zostanie przełożony na drugą stronę - mówi Kazimierz Ladziński.
Rozpoczynające się na zabrzańskim odcinku DTŚ prace to dopiero pierwszy etap planu napraw tej drogi. W drugim, planowanym dziś wstępnie na 2018 r., na całej długości wymienione mają zostać dolne warstwy asfaltowe, wraz z regulacją krawężników itp. W trzecim etapie, zakładanym na 2019-20 r., położone zostaną górne warstwy asfaltu - z warstwą ścieralną.
W Świętochłowicach krócej i wieczorową porą
W Świętochłowicach wyremontowana zostanie południowa strona DTŚ o długości 1,5 km od wiaduktu na ul. Bytomskiej do granicy z Chorzowem. Codziennie jeździ tędy ok. 70 tys. samochodów.
- Prace rozpoczną się w godzinach nocnych z 1 na 2 sierpnia. Roboty będą prowadzone głównie w godzinach wieczornych i nocnych oraz w weekendy, kiedy ruch jest najmniejszy - mówi Adam Myszor, naczelnik kancelarii prezydenta Świętochłowic.
Jako pierwsza zostanie naprawiona warstwa dolna trzech pasów: awaryjnego, prawego i środkowego. Samochody będą poruszać się dwoma pasami - szybkim jezdni południowej i szybkim (pod prąd) jezdni północnej. Potem drogowcy zajmą się ostatnim z nich. Wówczas na jeden dzień konieczne będzie zamknięcie całego odcinka DTŚ w kierunku Katowic. Następnie zostanie ułożona warstwa ścieralna jezdni na wszystkich pasach. W tym czasie ruch do Katowic odbywać będzie się tylko jednym - szybkim (pod prąd) jezdni północnej. Zjazd z DTŚ w ul. Żołnierską będzie zamknięty ( jadąc w kierunku Katowic), a autobus nr 870 nie będzie tam miał przystanku.
-Niektóre fragmenty nawierzchni mają ponad 23 lata. Dzięki dotacji z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa ( ponad 1,8 mln zł ) i środkom własnym możemy przeprowadzić kompleksowy remont na najbardziej zniszczonym odcinku - mówi Bartosz Karcz, wiceprezydent Świętochłowic. Remont w Świętochłowicach ma potrwać do 25 sierpnia. Łączny koszt - 2,9 mln zł.