Remonty dróg w Kożuchowie. Gdzie i kiedy?
Po wymianie nawierzchni na ulicy Chopina jeszcze w tym roku ruszą remonty ulic Kolorowej i Okrzei. W przyszłym roku być może chodnika doczekają się mieszkańcy ulicy Zielonogórskiej, a Mirocin Dolny nadal na końcu.
Na początku maja niespodziewanie w Kożuchowie ruszyły prace remontowe na ulicy Chopina. Dziurawa jak szwajcarski ser nawierzchnia, na którą naprawę zbyt szybko nie liczono, w ciągu jednego dnia zmieniła się nie do poznania. – Dziękuję Zarządowi Dróg Wojewódzkich – radował się burmistrz Paweł Jagasek z położenia 350 metrów nowego dywanika. Nieplanowana pierwotnie inwestycja wkrótce ma być kontynuowana i jeszcze w tym roku przybędzie kolejnych 350 metrów wyremontowanego odcinka drogi wojewódzkiej 283, będącej alternatywną trasą dojazdu z Kożuchowa do Zielonej Góry.
– Środki, jakie posiadamy pozwolą nam kontynuować wymianę dywanika od skrzyżowania ulic 1 Maja i Chopina do skrzyżowania ulicy Okrzei z Nowogrodzką – mówi o najbliższych planach inwestycyjnych przedstawiciel Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze. Przy okazji wymiany dywanika wymieniony zostanie również krawężnik w obrębie cmentarza oraz przebudowana i wyłożona kostką granitową zatoka postojowa zlokalizowana w pobliżu miejskiego targowiska. Te plany cieszą Pawła Jagask. – Na początku roku spotykałem się z dyrektorem i kierownikiem i nie było mowy o remoncie tych dróg. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, co zostanie zrobione, gdyż to najgorszy kawałek naszych dróg w mieście – podkreśla burmistrz.
O to, aby takich odcinków było jeszcze mniej próbował przekonać przedstawiciela ZDW Ireneusz Drzewiecki. – Od przejścia dla pieszych, do którego ma być wykonana inwestycja do skrzyżowania z ulicą Garbarską brakuje raptem 60-70 metrów, a droga jest w fatalnym stanie. Czy nie można również i na tym odcinku dokonać wymiany nawierzchni? – pytał przewodniczący rady miasta. W odpowiedzi usłyszał jednak, że ze względu na brak środków nie jest to możliwe.
Taka odpowiedź to nic nowego dla radnego i sołtysa Mirocina Średniego – Adriana Pikulskiego, który wspólnie ze swoim kolegą po fachu – sołtysem Mirocina Dolnego – Krzysztofem Raczykowskim od roku 2015 zabiegają o budowę chodnika w Mirocinie Dolnym (od skrzyżowania do cmentarza). – Jesteśmy od dawna na liście rezerwowej z tą inwestycją i nadal nie możemy się jej doczekać. Nagle znalazły się pieniądze na remont Chopina i z tego należy się cieszyć, z drugiej strony dziwi mnie jednak fakt, że inwestycja, która jest już gdzieś zapisana nadal nie będzie realizowana – podkreśla radny.
Jak się okazuje mniej priorytetowy dla Zarządu Dróg Wojewódzkich chodnik w Mirocinie Dolnym powstanie prawdopodobnie za 2-3 lata. Znacznie wcześniej, bo już w przyszłym roku ZDW planuje budowę chodnika na ulicy Zielonogórskiej.
Zarząd Dróg Wojewódzkich realizuje również w gminie inne inwestycje. Dobiegają końca prace na drodze nr 297 relacji Kożuchów – Szprotawa, dzięki której lepszy dojazd w obydwu kierunkach zyskają mieszkańcy Cisowa i Stypułowa. W tej drugiej miejscowości w niedługim czasie powinny ruszyć również prace na drodze biegnącej wzdłuż samej wsi. Nowe zatoki autobusowe zyskają natomiast mieszkańcy Studzieńca, którzy jeszcze w tym powinni doczekać się ukończenia inwestycji.