Remonty w Krośnie Odrzańskim. Czy można ominąć utrudnienia?
We wtorek rozpoczął się remont mostu Elizy w ciągu drogi krajowej nr 29 w Krośnie Odrzańskim. Kierowcy muszą być przygotowani na utrudnienia. Ale czy można je ominąć?
Wczoraj rozpoczął się pierwszy z trzech dużych planowanych remontów na odcinku drogi krajowej w Krośnie Odrzańskim. Przy ruchu wahadłowym spodziewano się bardzo poważnych utrudnień.
- Światła szybko się zmieniają. Wszystko idzie dobrze. Sprawnie jak nigdy - mówi nam mieszkanka Krosna, pani Renata.
Nie zmienia to jednak faktu, że potrzeba teraz trochę więcej czasu, aby przejechać przez stolicę powiatu krośnieńskiego. Aby natężenie ruchu nie było zbyt duże, nawet miejscowi samorządowcy namawiali, żeby mieszkańcy zamiast wsiadać w samochód, poszli na spacer albo przejechali się rowerem. To tylko dotyczy miejscowych. Przyjezdni nie mają wyboru. Ale czy mogą ominąć zator w Krośnie Odrzańskim?
Alternatywna droga do Połupina?
Jeśli ktoś szuka objazdu, jedną opcję stara się umożliwić krośnieński samorząd. - Jesteśmy po rozmowach z wójtem gminy Dąbie, aby udrożnić drogę betonową, prowadzącą do Połupina - informuje burmistrz Marek Cebula. - Chcemy w jakiś sposób pomóc w tej kwestii.
Jeszcze na początku tygodnia wspomniany odcinek wyglądał fatalnie. - Pobocza porośnięte „krzaczorami”, nic nie jest wykoszone, nieprzygotowane. Uwaga na felgi, pręty wystają z drogi. Nie ma poboczy, kierowcy mogą się tam zablokować - mówił Paweł Stefańczyk, prowadzący w Krośnie Odrzańskim Biuro Usług Drogowych.
Szybko to się jednak zmieniło. „Betonówka” pomiędzy Krosnem Odrzańskim a Połupinem została doprowadzona do używalności. Wykoszono pobocza, pouzupełniano największe braki w nawierzchni. To wciąż jednak bardzo wąska droga, gdzie zbyt duża liczba samochodów może sprawiać problemy. - Apelujemy o zwracanie uwagi na samochody nadjeżdżające z naprzeciwka oraz o wykorzystywanie zatoczek do przepuszczania aut jadących z naprzeciwka - mówią urzędnicy.
Promy na razie nie kursują, więc kilka objazdów odpada
Poza tym kierowcy wiele opcji nie mają. W stronę Gubina teoretycznie szybciej można się przedostać promem w Połęcku (gmina Maszewo), jednak przeprawa jest obecnie nieczynna ze względu na niski stan wody. Gubinianie chcąc się dostać do np. Cybinki są skazani na drogę przez Krosno, ewentualnie drogami po stronie niemieckiej. Z zachodniej strony więcej alternatyw właściwie nie ma.
A co z połączeniami z Zieloną Górą oraz okolicznymi miejscowościami? Promy w Pomorsku oraz Brodach również są nieczynne. Jedną z opcji jest most w Cigacicach, gdzie można przekroczyć Odrę (to jednak przeprawa oddalona ponad 40 kilometrów od Krosna). Kierowcy mogą też korzystać z drogi S3 w kierunku Sulechowa.
Można też zrezygnować z samochodu i podróżując do Zielonej Góry, Czerwieńska, Przylepu skorzystać z połączeń kolejowych. Pociągi zatrzymują się chociażby w Radnicy czy też Bytnicy.
Przypomnijmy, że umowa na remont mostu Elizy została podpisana 10 lipca. Prace mają potrwać ok. pół roku, ale trzeba też wyłączyć okres zimowy (od 15 grudnia do 15 marca), więc technicznie utrudnienia w Krośnie będą występowały jeszcze dłużej.
Utrudnienia w Krośnie Odrzańskim. Rusza remont mostu Elizy (ZDJĘCIA)