sale są ładne. A elewacja jak najbardziej potrzebuje remontu
Rosną już mury Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, a w planach Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze są kolejne inwestycje. Niebawem mogą zmienić się wnętrza onkologii.
- W ubiegłym roku rozpoczęliśmy największą inwestycję w dziejach szpitala – budowę Centrum Zdrowia Matki i Dziecka - mówi prezes lecznicy, dr Marek Działoszyński. - Ten rok także przebiega w naszym szpitalu pod znakiem dużych inwestycji. Właśnie ogłosiliśmy następne przetargi, m.in. na realizację kolejnego etapu modernizacji budynku L. Cieszy to, tym bardziej że remont będzie dotyczył części budynku dedykowanej pacjentom onkologicznym. Mam nadzieję, że już niedługo zarówno warunki ich pobytu, jak i warunki pracy naszego personelu, znacząco się poprawią.
Dzięki dotacji z PFRON-u zostaną zaś zlikwidowane bariery dla niepełnosprawnych.
- Z kolei 19 września otwieramy oferty na termomodernizację praktycznie całego szpitala - mówi jeszcze Marek Działoszyński. - To kolejne ogromne przedsięwzięcie o wartości ponad 50 mln zł, z czego prawie 40 mln to środki unijne. W nieco dalszej perspektywie mamy budowę łącznika w budynku głównym szpitala, po to by powiększyć OIOM z 10 na 17 stanowisk intensywnej terapii.
W przypadku remontu budynku „L” szpital w ramach dotacji od samorządu województwa lubuskiego chce odnowić parter budynku. Powstaną pomieszczenia, w których będą podawane leki cytostatyczne podczas chemioterapii. Modernizacji doczeka się poradnia, stworzona zostanie poczekalnia i pokoje, gdzie będą się odbywać konsylia dla pacjentów onkologicznych. Zakończenie prac przewidziane jest na koniec czerwca przyszłego roku.
- Te wyremontowane sale szpitala są bardzo ładne - mówi Antoni Perz, który odwiedza bliskich w szpitalu. - Myślę, że elewacja jak najbardziej potrzebuje remontu. Cieszą więc te zmiany, które mają nastąpić w lecznicy.