Rencisto, uważaj, żebyś nie stracił na emeryturze
Przed oddziałami ZUS-u kolejki przyszłych emerytów stały już przed godziną 6 rano. Żeby dziesiątki osób nie mokły na deszczu, I Oddział ZUS-u w Poznaniu rozpoczął pracę godzinę wcześniej.
Tylko do godziny 10 w tym oddziale przyjęto wnioski emerytalne od 760 osób, w II oddziale w Poznaniu - od 860 osób, w Pile od 235 osób, a w Ostrowie Wielkopolskim od 591.
Łącznie w całej Wielkopolsce wnioski złożyły 2 453 osoby.
- Można się spodziewać, że w kolejne dni będzie podobnie - mówi Barbara Wilczewska, naczelnik wydziału obsługi klienta z I Oddziału ZUS-u w Poznaniu. - Jesteśmy na to przygotowani, w poniedziałek pracujemy do godziny 18, a jeśli będzie taka potrzeba, będziemy otwierać wcześniej, tak jak dzisiaj. Wizytę u nas można umawiać także przez internet, na najbliższe dni wszystkie miejsca już są zarezerwowane. Przypominam też, że wypełnione wnioski można składać również w biurze podawczym i poprzez platformę elektroniczną PUE, o ile oczywiście mamy już wyliczony kapitał początkowy, co jest jednym z warunków przyznania emerytury.
Przyczyną tłoku w zusowskich salach obsługi klienta są zmiany w przepisach przywracające niższy wiek emerytalny dla kobiet i dla mężczyzn (60 i 65 lat), które wejdą w życie od października tego roku. Zgodnie z nimi wnioski o nowe emerytury można składać 30 dni przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Chociaż tylu Wielkopolan postanowiło ze zmian skorzystać, nie wszystkim może się to opłacać. Uważać na pewno powinni renciści, którzy osiągnęli obniżony wiek emerytalny, bo pochopnie zamieniając rentę na emeryturę, mogą na tym stracić. Takich osób jest w Wielkopolsce ponad 10 tysięcy.
Osoby, które mają przyznane prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy do czasu osiągnięcia podwyższonego wieku emerytalnego (67 lat) lub na stałe i noszą się z zamiarem przejścia na emeryturę w związku z obniżeniem wieku emerytalnego, powinny więc najpierw skorzystać z porad doradcy emerytalnego.
U niego powinny sprawdzić, czy wysokość ich emerytury nie będzie niższa od dotychczas pobieranej renty. To ważne, bo w tym przypadku nie działa zasada korzyści i jeśli emerytura w obniżonym wieku emerytalnym będzie niższa od renty, to w takiej wysokości będzie wypłacana
- wyjaśnia Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka ZUS-u w Wielkopolsce.
Emerytura może być oczywiście wyższa, ale nie w każdym przypadku. Szczególnie ostrożni przy składaniu wniosków o emeryturę powinni być ci, którzy na rentę przeszli w młodym wieku i mają niewiele odłożonych składek. Może się bowiem okazać, że na własne życzenie obniżą sobie wysokość świadczenia.
Dlatego zanim wniosek złożymy, warto się zgłosić do doradcy emerytalnego ZUS-u, który wyliczy nam prognozowaną wysokość emerytury. Musimy mieć jedynie dowód osobisty, ale warto też zabrać dokumenty związane z rentą i emeryturą. Jeśli wyliczona emerytura będzie niższa od renty, możemy rzecz jasna zostać przy rencie.
Jeżeli jednak rencista z takiej pomocy nie skorzysta, złoży wniosek, a ZUS przyzna mu emeryturę, która będzie niższa od dotychczasowej renty, można jeszcze wniosek wycofać i przywrócić poprzedni stan rzeczy.
Trzeba tylko zrobić to szybko, bo prawo do wycofania wniosku przysługuje do czasu uprawomocnienia się decyzji, czyli przez 30 dni od jej otrzymania. Kto się zagapi, będzie miał mniej pieniędzy maksymalnie przez dwa lata dzielące go od momentu osiągnięcia podwyższonego wieku emerytalnego.