Repolonizacja Stoczni Gdańsk. Kolebka Solidarności ponownie znalazła się w rękach państwa
Po 11 latach od prywatyzacji Stoczni Gdańsk, kolebka Solidarności ponownie znalazła się w rękach państwa. To szansa na rozwój dla stoczni. To polityczna transakcja i porażka obecnego rządu. Oceny zakupu Stoczni i GSG Towers przez państwową agencję są diametralnie odmienne.
W październiku 2007 roku Stocznia Gdańsk SA obchodziła równe 60 lat istnienia. Wówczas ogłoszono, że właścicielem stoczni zostanie Związek Przemysłowy Donbasu należący do ukraińskiego biznesmena Siergieja Taruty, a konkretnie spółka córka - ISD Polska. Została posiadaczem ponad 80 proc. akcji kolebki Solidarności.
- Jak Andrzej Jaworski tłumaczy sprzedaż Stoczni Gdańsk w 2007 roku (decyzja o sprzedaży zapadła za rządów PiS) obcemu kapitałowi?
- Jak repolonizację Stoczni Gdańsk ocenia Tadeusz Aziewicz, poseł PO z Pomorza?
- Dlaczego Agencja Rozwoju Przemysłu nie chce podać kwoty za jaką odkupiła Stocznię Gdańsk?
- Jaka, zdaniem ekspertów, będzie przyszłość Stoczni Gdańsk?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień