Rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Pamięć umrzeć nie może. Rozmowa z bratem księdza Jerzego
Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko – legendarny kapelan Solidarności, męczennik okresu komunizmu. Jego śmierć – 19 października 1984 roku zmieniła losy kraju. Teraz to modlitwa za wstawiennictwem błogosławionego księdza Jerzego – zmienia życie wielu ludzi, którzy proszą o łaski. W tych modlitwach często pośredniczy jego rodzony brat Józef. Czuje obecność Boga i wierzy w to, że jego młodszy brat czuwa nad rodziną i wszystkimi, którzy się do niego zwracają. Józef Popiełuszko – zabiera nas w sentymentalną podróż do miejsc z dziecięcych lat. Wszędzie tam, gdzie razem z nim lubił bywać błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. Z bratem męczennika rozmawiała Beata Matyskiel.
„Tu w Okopach, niedaleko naszego rodzinnego domu jest strumień, który zasila rzekę Olszankę. I z tego strumienia często piliśmy wodę, a woda jest tu od zawsze bardzo czysta i bardzo zimna. Ten mały strumień wypływa z ziemi niedaleko stąd i nigdy, nawet zimą nie zamarza. Nawet teraz można spróbować, pyszna. My właśnie tu z księdzem Jerzym krowy poiliśmy i sami piliśmy, a niektórzy ludzie przyjeżdzali z butelkami, żeby nabrać tej wody do picia.” Na gałęzi drzewa wisi mały blaszany kubek, jakby zaproszenie do tego, żeby ugasić pragnienie z wyjątkowego źródła.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień