Rodzice w Wąbrzeźnie już dopytują o wypłatę "500 plus"
W "opiece społecznej" pełna mobilizacja. Będą m.in. nowe etaty.
Choć program wciąż jest przedmiotem debaty sejmowej, przymiarki do jego uruchomienia ruszyły. Urzędnicy z miasta i gminy mają już opracowane wstępne szacunki. W większości ośrodków pomocy do obsługi rodzin, które będą uprawnione do otrzymania 500 zł na dziecko, zostaną zatrudnieni nowi pracownicy.
- Pierwsi zainteresowani tym świadczeniem już pojawiają się u nas i dopytują o wnioski - mówi Aleksandra Nowakowska, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wąbrzeźnie. - Póki co ich nie mamy, ponieważ wciąż nie jest opracowany wzór.
Z danych MOPS-u wynika, że w Wąbrzeźnie mieszka 2596 dzieci do 18. roku życia.
- Zatrudnimy jednego dodatkowego pracownika. Właśnie przygotowujemy konkurs na to stanowisko - dodaje Aleksandra Nowakowska.
Osoba ta będzie podlegała pod dział świadczeń rodzinnych. - Miejsce jest już przygotowane - zapewnia kierownik MOPS-u.
To czy zostanie utworzony nowy etat w związku z programem "500 plus" , nie jest jeszcze przesądzone w gminie Wąbrzeźno. - Zastanawiamy się czy przyjąć pracownika, czy może dokonać roszad wśród obecnej kadry. Sprawa jest otwarta - wyjaśnia Agnieszka Kornacka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wąbrzeźnie.
Na terenie gminy mieszka 1019 rodzin z dziećmi, z czego 450 ma jedną pociechę. Czy będą oni też uprawnieni do otrzymania wsparcia? Będzie to - zgodnie z rządowymi założeniam - zależało od dochodu rodziców.
Dane dotyczące liczby gospodarstw, w których są dzieci, urzędnicy z Płużnicy pozyskali z wydziału ewidencji ludności. - W sumie w naszej gminie mieszka 1044 dzieci do 18. roku życia, ale 259 to jedynacy - tłumaczy Wojciech Bartoszewski, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płużnicy.
195 rodzin w gminie ma po dwie pociechy.
Podobnie jak w Wąbrzeźnie, również w Płużnicy zaplanowano zatrudnienie dodatkowego pracownika. - Utworzymy jeden etat. Niebawem uruchomimy procedurę konkursową - dodaje szef płużnickiego GOPS-u.
Jak informuje Ewa Orszt, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dębowej Łące, urzędnicy będą wypłacać po 500 zł na około 700 dzieci.
O tym, czy będzie potrzeba przyjęcia do pracy kolejnego urzędnika w GOPS-ie, jeszcze nie zdecydowano. - Prowadzimy w tej chwili analizy - mówi Ewa Orszt.