Rodzinna tragedia na zakręcie. Alkohol we krwi, a w torebce woreczek prawdopodobnie z amfetaminą
2-letni chłopiec zginął w wypadku w Steklinie. Jechał polo, który prowadziła jego 25-letnia matka. Była pod wpływem alkoholu i narkotyków.
W czwartek około 22 policjanci zauważyli volkswagena polo jadącego w stronę drogi numer 10. Prowadzący je co chwilę włączał i wyłączał światła, samochód poruszał się tak zwanym wężykiem i miał zaparowane szyby.
Patrol postanowił zatrzymać auto do kontroli drogowej. Zaczęto dawać kierowcy znaki dźwiękowe i świetlne.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień