Rolnicy mają wiele spraw do obgadania
W Gostycynie było spotkanie w sprawie dzierżawy niezabudowanych nieruchomości rolnych. Temat wzbudził sporo kontrowersji.
Wchodzą one w skład zasobu własności rolnej skarbu państwa, położonych w Gostycynie i Pruszczu, które pochodzą z wyłączeń umowy dzierżawy 30 proc. użytków rolnych Gospodarstwa Rolnego Kamienica.
Spotkanie zostało zwołane z inicjatywy delegatów kujawsko-pomorskiej izby rolniczej z gminy Gostycyn - Danuty Lutoborskiej i Jana Beredy.
Na pytania zainteresowanych rolników odpowiadał Tomasz Just, przedstawiciel Agencji Nieruchomości Rolnych oddział terenowy w Bydgoszczy. W spotkaniu uczestniczyło ponad 60 rolników. Wywiązała się dyskusja. W związku z licznymi uwagami i doniesieniami rolników przekazano postulaty do Agencji Nieruchomości Rolniczych, jak i biura posła Piotra Król.
- Rolnicy mieli bardzo dużo wątpliwości, wyznaczone kryteria dzierżawy nie do końca im odpowiadały - mówił wójt Gostycyna Ireneusz Kucharski. - Napisali postulaty.
Rolnicy wnioskują m.in. o to, żeby osoby biorące udział w przetargu nie miały gospodarstwa przekraczającego powierzchnię 50 ha użytków rolnych. Ze względu na dużą ilość zainteresowanych osób należy wprowadzić ograniczenie, żeby jeden rolnik mógł wydzierżawić lub zakupić tylko jedną działkę w przetargu. Powinien on być ograniczony tylko dla rolników z gminy Gostycyn, bez gmin przyległych i dzierżawa nieruchomości powinna być na okres minimum 5 lat. Chcą, aby lepiej przyjrzeć się każdej osobie, czy jest prawdziwym rolnikiem, a także z przetargu powinni zostać wyłączone osoby, które są udziałowcami w spółce z o.o. Gospodarstwa Rolnego „Kamienica“. Chcą, aby do przetargu przystąpili także młodzi rolnicy, posiadających krótszy staż pracy niż 5 lat.
Rolnicy poruszali także inne kwestie niezwiązane już bezpośrednio z dzierżawą nieruchomości w gminie Gostycyn, a chodzi o ceny żywca, dopłaty bezpośrednie itp.