Rolnicy protestowali, żeby żywności nie zabrakło
Bydgoszcz, Inowrocław, Rypin, Lipnica, Obrowo, skrzyżowania w Łysomicach, Jaksicach i Nowym Ciechocinku - tam wczoraj pojawili się protestujący rolnicy. Wstrzymali ruch także w naszym regionie, żeby zwrócić uwagę na swoje problemy. Bo one przełożą się na życie wszystkich konsumentów.
- Przepraszamy za utrudnienia wszystkich kierowców i mieszkańców miast, ale naszego krzyku za stodołą nikt nie usłyszy - tłumaczyli rolnicy zgromadzeni wczoraj przed urzędem wojewódzkim z Bydgoszczy.
Postulaty przekazali, czekają na odpowiedzi
Pierwsza grupa protestujących pojawiła się przed urzędem już ok. godz. 9. - Przekazaliśmy wojewodzie nasze postulaty, czekamy na odpowiedź, w przeciwnym razie za dwa tygodnie będziemy blokować Warszawę - mówił Michał Swędrowski z Agrounii.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień