Rondo w Częstochowie nie jest rondem. Stąd wypadki WIDEO Zarząd dróg i transportu wyciąga wnioski
Miejski Zarząd Dróg i Transportu wyciąga wnioski, dlatego zmieni organizację ruchu na dwóch skrzyżowaniach, na których dochodzi do zwiększonej liczby kolizji i wypadków. Rondo w Częstochowie, które nie jest rondem, idzie na pierwszy ogień.
42 zdarzenia drogowe w 2017 roku, w tym 10 wypadków i 32 kolizje, 13 osób rannych – to nie bilans na drogach w jednej z podczęstochowskich gmin, a statystyki dotyczące tylko jednego skrzyżowania w Częstochowie.
To niebezpieczne miejsce leży u zbiegu ulic Równoległej, Jagiellońskiej i Rydza-Śmigłego. O skrzyżowaniu zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu, kiedy zainteresowała się nim telewizja TVN.
Czemu to miejsce jest niebezpieczne? Ze względu na kształt skrzyżowania, na którego środku znajduje się okrągła wysepka. To powoduje, że kierowcy mylą je z rondem. Tak samo pokazuje jedna z nawigacji samochodowych, a Miejski Zarząd Dróg i Transportu już wystąpił do producentów, aby skorygowały tę pomyłkę.
Zdaniem policji to jednak nie tłumaczy kierowców.
– Skrzyżowanie naszym zdaniem jest prawidłowo oznakowane – mówi Marta Ladowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Ale o tym, jak nietrudno o pomyłkę w tym miejscu przekonał się sam prezydent miasta, Krzysztof Matyjaszczyk, który spowodował tutaj cztery lata temu wypadek.
W dalszej części:
- Które jeszcze skrzyżowanie naprawi zarząd dróg
- Co z drogą 908
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień