160 studentów przyjmie na kierunek lekarski w tym roku Uniwersytet Opolski. 120 osób będzie studiować stacjonarnie. Z roku na rok rośnie w Polsce liczba studiujących medycynę. To konieczne wobec dramatycznego braku lekarzy.
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że w tym roku na kierunek lekarski uczelnie mogą przyjąć 8309 studentów, to o 139 więcej niż przed rokiem. Na jednolitych studiach magisterskich stacjonarnych, prowadzonych w języku polskim są 5103 miejsca. Limity przyjęć na medycynę rosną od dekady, a od 2015 roku liczba miejsc dla studentów I roku wzrosła o 2 tysiące.
Dynamicznie rozwija się też opolski kierunek medyczny, jeden z najmłodszych w kraju. W 2017 roku na UO przyjęto 60 studentów stacjonarnych. Rok później Ministerstwo Zdrowia zwiększyło limit na UO do 80 miejsc, a w 2019 roku było ich już 120. Liczba miejsc na studiach niestacjonarnych nie zmienia się i wynosi 40.
Zwiększanie limitów przyjęć na kierunek lekarski ma na celu uzupełnienie wielkich niedoborów kadrowych wśród lekarzy w Polsce. Według danych OECD na Litwie na 1000 obywateli przypada statystycznie 4,3 lekarza, w Niemczech - 4,1, w Czechach jest to 3,7, na Słowacji - 3,5. Polska ze wskaźnikiem 2,4 lekarza na 1000 mieszkańców zajmuje ostatnie miejsce w Unii Europejskiej (a już w latach 80. byliśmy blisko poziomu 2,5).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień