Roszady na fotelach szefów prokuratur
Decyzje Marka Czeszkiewicza i Andrzeja Stelmaszuka o umarzaniu dochodzeń wywołały burzę w całym kraju. Teraz awansowali, niespełna rok po poprzednim awansie.
Nowy zastępca prokuratora regionalnego, dotychczas prokurator okręgowy, Marek Czeszkiewicz zasłynął decyzją o umorzeniu dochodzenia w sprawie publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych podczas obchodów w stolicy Podlaskiego 82. rocznicy powstania ONR. Na stanowisku zastępcy prokuratora regionalnego w Białymstoku zastąpił prokurator Bożenę Kiszło.
Prokuratorem okręgowym został Andrzej Purymski, a jego zastępcą - Andrzej Stelmaszuk - dotychczasowy prokurator rejonowy w Białymstoku. Stelmaszuk w pamięci społeczności lokalnej zapisał się jako ten, który tłumaczył, że swastyka spalona przez białostockich członków Nacjonalistycznego Stowarzyszenia Zadruga podczas zeszłorocznej Nocy Kupały niedaleko Choroszczy to nie swastyka, ale słowiański symbol - kruszwicka swarga. Decyzja o umorzeniu tego postępowania do dziś też budzi kontrowersje.
Za politykę kadrową odpowiada Prokuratura Krajowa, ale jest to władza dyskrecjonalna. O wyborze decyduje szef danej prokuratury
Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej
- Obrona swastyki jako elementu pierwotnych wierzeń słowiańskich, czy też uzasadnienie nacjonalizmu zapisami w Biblii obraża inteligencję i pamięć historyczną Polaków - nie krył Robert Tyszkiewicz, przewodniczący podlaskiej PO.
Co zadecydowało o awansie prokuratorów?
- O polityce kadrowej decyduje Prokurator Krajowy - przyznaje Ewa Bialik, jego rzecznik prasowy. - Ale jest to władza dyskrecjonalna, należąca do szefów danej prokuratury. Nikt nie będzie tłumaczył się PK: z kim i dlaczego chce pracować. Najwidoczniej prokurator regionalny w Białymstoku wysoko ceni pracę prokuratora Czeszkiewicza.
Daje ona większą swobodę Prokuratorowi Generalnemu - ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze awansowania i odwoływania szefów jednostek.
- Jako związek zawodowy nie mamy prawa komentowania decyzji personalnych - mówi Grzegorz Giedrys, przewodniczący Rady Okręgowej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury w Białymstoku. Zgodził się jednak ocenić ustawę: - Oczywiście szybkie decyzje dobrze wyglądają medialnie, ale mają też negatywny wpływ na pracę prokuratorów. Większą troską kolejnej osoby obejmującej funkcję nie będzie sprawne działanie prokuratury, ale żeby nie dać się tak szybko odwołać.
Szefem Prokuratury Rejonowej w Białymstoku został dotychczasowy zastępca Karol Radziwonowicz, a jego miejsce zajęła Katarzyna Pietrzycka (niegdyś Prokurator Rejonowy Białystok-Północ, potem pracownik „okręgówki”).