Strażnicy miejscy na rowerach elektrycznych oraz goprowcy na quadzie będą czuwali nad bezpieczeństwem rowerzystów w rekreacyjnych częściach Bielska-Białej w sezonie letnim. Przemysław Drabek, bielski radny uważa, że w mieście powinien powstać rowerowy patrol pierwszej pomocy.
Bielsko-Biała za sprawą górskich ścieżek rowerowych Enduro Trails, budowy tras rowerowych wokół lotniska w Aleksandrowicach i na Bulwarach Straceńskich oraz systemu bezobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich staje się miastem przyjaznym rowerzystom. Górskie ścieżki rowerowe przyciągają miłośników downhillu z różnych stron Polski i zagranicy różnorodnością tras – w najbliższą sobotę 27 kwietnia zostanie tam otwarta kolejna górska ścieżka rowerowa – SahAira. A pętla rowerowa wokół lotniska oraz rowerowe trasy na bulwarach skupiają coraz więcej mieszkańców.
– Tysiące bielszczan uprawia sport w rejonie lotniska, bulwarów czy na błoniach. Poprawa bezpieczeństwa w terenach o szczególnym natężeniu ruchu powinna być kolejnym krokiem usprawniającym wykorzystanie miejskich inwestycji – uważa Przemysław Drabek, bielski radny, znany ze sportowych aktywności. Dlatego zaproponował zorganizowanie w Bielsku-Białej rowerowego patrolu pierwszej pomocy, którego zadaniem byłoby udzielanie profesjonalnej pomocy w przypadkach kontuzji, jakie mogą zdarzyć się w rejonie ścieżek rowerowych czy tras rolkowych.
– W pierwszej kolejności takie patrole powinny zabezpieczać błonia, bulwary młodości i ścieżkę wokół lotniska – uważa Drabek.
Dodaje, że takie zadanie można byłoby powierzyć organizacji pozarządowej, która posiada wykwalifikowaną kadrę do prowadzenia takich działań.
Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski zapowiedział, że kwestia potrzeby utworzenia takiego patrolu zostanie przeanalizowana. Prezydent zwrócił jednocześnie uwagę, że Straż Miejska w Bielsku-Białej kupiła właśnie dwa rowery elektryczne.
– Taki rowerowy patrol już funkcjonuje – przyznał prezydent Klimaszewski wskazując, że strażnicy mogą na rowerach dojechać do rekreacyjnych części miasta i służyć pomocą.
Dodatkowo miasto kupi dla Grupy Beskidzkiej GOPR quada, którym goprowcy będą patrolowali rejon górskich ścieżek rowerowych i udzielać pomocy. To ważne, bo ilość zdarzeń w górach z udziałem rowerzystów rośnie. W Wielką Sobotę goprowcy wzywani byli do trzech takich wypadków, w tym na terenie kompleksu Enduro Trails w rejonie Koziej Góry.