Rowerzyści ruszają przez polskie miasta. Przeszkadzają im tylko maseczki
Od dziś w całym kraju można korzystać systemu Roweru Miejskiego, dotąd zamkniętego na cztery spusty z powodu pandemii koronawirusa.
Zakaz wynikał z tzw. epidemicznego rozporządzenia Rady Ministrów, które znacząco ograniczyło poruszanie się, a zatem także wolności obywatelskie.
Czas w drogę
- Od środy 6 maja funkcjonowanie Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego zostaje przywrócone - informuje Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Nasi pracownicy kończą objazd rowerowy po wszystkich bydgoskich ścieżkach rowerowych. Sprawdzają ich stan i w razie stwierdzenia nieprawidłowości, te zostaną jeszcze w maju naprawione.
Rower Miejski rusza dziś także w Toruniu, o czym poinformował prezydent Michał Zaleski. W tym mieście na ogólnodostępnych jednośladach można jeździć od 2014 roku. Jednoślady będą odkażane co najmniej 2 razy dziennie. Prezydent namawia do zakładania rękawiczek.
Pogoda sprzyja wszelkim aktywnościom na świeżym powietrzu, toteż od 20 kwietnia, gdy tylko rząd złagodził obostrzenia dotyczące przemieszczania się i zdjął zakaz wejścia do lasów państwowych, Polacy gremialnie wsiedli na rowery, wtedy wyłącznie prywatne.
Niektórzy już wcześniej zawzięcie kręcili pedałami, wymykając się patrolom policji, a jeśli się nie udało, przyjmując do wiadomości pouczenia lub mandaty.
Czytaj więcej w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień