W poniedziałek swoją wizytę w Polsce rozpoczął sekretarz generalny Rady Europy Thorbjorn Jagland. Rozmawiał m.in. o sporze wokół TK.
Tematami, o którymi podczas swojej wizyty w Polsce planował zająć się Thorbjorn Jagland, są sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz zmiany w mediach publicznych.
Sekretarz generalny Rady Europy rozpoczął rozmowy z polskimi politykami od wizyty w resorcie spraw zagranicznych i spotkania z szefem polskiej dyplomacji Witoldem Waszczykowskim.
Jagland ostrzegł, że jeśli kryzys konstytucyjny będzie trwał lub się pogłębiał, możliwe są skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Inaczej postawę Norwega odebrał Aleksander Stępkowski. - Podczas swojej wizyty Thorbjorn Jagland podkreślił, że docenia to, że opinia Komisji Weneckiej została przekazana do Sejmu - powiedział wiceszef MSZ po spotkaniu Jaglanda w resorcie dyplomacji. - Docenił on to, w jaki sposób opinia Komisji Weneckiej została potraktowana, tzn. że została przekazana do Sejmu, wskazał, że to dokładnie idzie po linii rekomendacji - przybliżył opinię Jaglanda Stępkowski. - Ta decyzja konweniuje z rekomendacjami Komisji Weneckiej, doceniał, że w ten proces będą zaangażowani zarówno politycy, jak i eksperci - dodał wiceszef MSZ.
Sekretarz generalny RE Thorbjorn Jagland o Trybunale Konstytucyjnym rozmawiał m.in. ze Zbigniewem Ziobrą. - Pan sekretarz ma świadomość zawiłości tego sporu, widzi jego podłoże polityczne - powiedział minister Ziobro po spotkaniu w resorcie sprawiedliwości. Zapewnił, że atmosfera rozmów była bardzo dobra.
- Wspólna konkluzja po spotkaniu była taka, że problem wokół TK trzeba rozstrzygnąć poprzez pragmatyczny kompromis - mówił minister Ziobro na briefingu prasowym. Z Thorbjornem Jaglandem rozmawiał również marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który po spotkaniu z Norwegiem zapewniał, że powołany przez niego sejmowy zespół ekspertów nie chce oceniać opinii Komisji Weneckiej, lecz ją wykorzystać.
Autor: Maciej Badowski