Rozstrzygnięto konkurs na nazwę promu. To „Flisak” połączy brzegi Wisły
W Urzędzie Marszałkowskim rozstrzygnięto konkurs na nazwę promu. Na Wiśle pojawi się już w czerwcu.
Uroczystość rozdania nagród odbyła się wczoraj w Urzędzie Marszałkowskim. Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego mogli zgłaszać propozycje nazwy dla promu, który już w czerwcu rozpocznie kursowanie między brzegami Wisły. Wśród nadesłanych propozycji pojawiły się m.in. „Olender”, „Santor”, „Flisak”, „Kujawy”, „Kujawiak”, „Kopernik” czy „Promyk”.
Dwoje zwycięzców
Zwycięską nazwę „Flisak” zgłosiło miasto Solec Kujawski i redakcja Dziennika Toruńskiego „Nowości”. Wyłonienie nazwy polegało na głosowaniu i przyznaniu przez każdego z partnerów konkursu punktów w skali od 0 do 10. „Flisak” zwyciężył zdobywając 106 punktów, a na kolejnych miejscach znalazły się: „Kujawy”, „Kujawia” oraz „Kujawiak”. Nazwę „Flisak” uzasadniano między innymi w następujący sposób: „Przeprawa między Solcem Kujawskim i Czarnowem istniała od zawsze i sprawowana była przez flisaków, którzy spławiali drewno do okolicznych tartaków i do granicy z Niemcami. Osiedlali się także wzdłuż rzek m.in. Wisły”.
Dwoje laureatów konkursu otrzymało vouchery o wartości 3 tysięcy złotych na zakup rowerów od marszałka województwa kujawsko-pomorskiego.
- Nie wiem dlaczego wpadłem na pomysł nadania promowi takiej nazwy. Po prostu była to pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy. Nazwa „Flisak” skojarzyła mi się z Wisłą oraz z regionem Kujaw i Pomorza - mówi Ryszard Rogoziński z Solca Kujawskiego.
Z kolei drugi ze zwycięzców nie ukrywał, że wygrana w konkursie z pewnością przyda się w nadchodzącym czasie Pierwszej Komunii Świętej.
- Rowery chce przekazać mojej rodzince mieszkającej obok Tucholi. Mam tam dwóch siostrzeńców i dwie siostrzenice z rodziny, która została poszkodowana w 2017 roku podczas ogromnej nawałnicy. Inspiracją do wzięcia udziału w tym konkursie były trzy zaproszenia komunijne z tej miejscowości Pomyślałam więc, że rowery będą świetnym prezentem - Maria Długosz Życzko.
Przypomnijmy, że przetarg na budowę promu wygrała spółka Techno-Marine z Malborka. Projekt zrealizowany zostanie za kwotę 5,9 mln zł. W tej chwili montowany jest układ napędowy i elementy wyposażenia jednostki. Na głównym pokładzie znajdzie się miejsce dla 15 samochodów lub 1 autobusu, 2 busów i 6 samochodów.
Natomiast za budowę dróg dojazdowych i przyczółków przeprawy odpowiada konsorcjum, którego liderem jest firma Kormost. Do tej pory zakończyły się prace projektowe. Teraz kompletowane są decyzje i pozwolenia niezbędne do rozpoczęcia prac budowlanych. Ten etap inwestycji zakończy się późną jesienią. Najwięcej prac będzie się toczyć w obrębie istniejących wojskowych przyczółków przeprawy. Przy każdym powstaną dwa stanowiska do przybijania promu - takie rozwiązanie uwzględnia wahania poziomu wody w Wiśle. Przy przeprawie funkcjonować będą także niewielkie parkingi.