Ruchome schody pod rondem Kaponiera psują się od trzech lat. Teraz chcą zlecić ich analizę
Mijają dni, tygodnie, miesiąca, lata, a miejskie służby nadal nie potrafią sobie poradzić z nękającymi Kaponierę awariami schodów ruchomych. W tym tygodniu piesi i pasażerowie komunikacji miejskiej znów muszą się z nią mierzyć, a ZDM - po trzech latach od zakończenia remontu - zapowiada przeprowadzenie analizy technicznej schodów.
Nie pomagają narzekania, siarczyste przekleństwa pieszych, czy obraźliwe napisy pod adresem prezydenta Poznania zamieszczane pod rondem Kaponiera ("Jaśkowiak zrób te k...a schody"). Po trzech latach od zakończenia remontu ruchome schody w tym miejscu są zdecydowanie częściej statyczne niż... ruchome.
– We wtorek wysiadłem z "czternastki" na Kaponierze. Schody nie działały. Poszedłem w stronę Bałtyku, tam również wszystko stało. Powinno się nakręcić serial komediowy o tych schodach i tłumaczeniach urzędników
– stwierdza Jan, poznaniak, który codziennie przechodzi pod rondem.
Problem awarii nie dotyczy tylko schodów, ale także wind niezbędnych do przemieszczania się osób niepełnosprawnych. Pasażerowie narzekają także na awarie schodów Dworcu Zachodnim.
Za bieżące utrzymanie ruchomych schodów na Kaponierze odpowiedzialne jest MPK. Jednak za niektóre problemy odpowiada też ZTM i ZDM. W październiku prezes MPK Wojciech Tulibacki tłumaczył, że schody są na gwarancji i każda usterka jest zgłaszana wykonawcy przebudowy ronda Kaponiera. Po diagnozie firma odpowiedzialna za montaż schodów ma określony czas na naprawę.
Agnieszka Smogulecka, rzecznik MPK tłumaczy, że awarie schodów niezwiązane z oddziaływaniem osób trzecich są zgłaszane do ZDM, który to jest stroną umowy dla wykonawcy - gwaranta obiektu.
– Wykonawca, zgodnie z zapisami umowy jest zobowiązany do przeprowadzenia napraw na własny koszt – informuje rzecznik.
Z kolei ZDM zapowiadał, że zleci analizę prawną, by odpowiedzieć na pytanie, czy w obliczu tylu awarii, po zakończeniu gwarancji można ją przedłużyć, albo wymóc jakiekolwiek kolejne naprawy.
– W pierwszej kolejności konieczne jest przeprowadzenie analizy technicznej schodów przez niezależną firmę, która miałaby określić przyczynę częstych awarii tych urządzeń. W najbliższym czasie niniejsza analiza będzie zlecona do wykonania
– mówi Agata Kaniewska, rzecznik ZDM. I dodaje: - Kolejnym krokiem będzie przeanalizowanie problemu pod względem prawnym, biorąc pod uwagę umowy podpisane z gwarantem, wykonaną analizę techniczną schodów i obowiązujące przepisy.
Zobacz też: "Duszek" zniknął z ulicy Grunwaldzkiej. Piesi mogą odetchnąć z ulgą
W tej chwili wykonawcy przeprowadzenia analizy technicznej poszukuje MPK. Na osłodę rzecznik spółki ma dobre informacje dotyczące schodów ruchomych na Dworcu Zachodnim. Uszkodzeniu uległ tam falownik. Naprawa ma zostać zakończona pod koniec przyszłego tygodnia.
Sytuacją na Kaponierze jest zaniepokojony także poznański radny Paweł Sowa.
– Kilka dni temu zgłosił się do mnie kolejny mieszkaniec, zgłaszając ten problem. Chcę, jak najszybciej złożyć interpelację. Nigdy nie byłem zwolennikiem przejść podziemnych w miastach, ale skoro już są, to powinny sprawnie funkcjonować – stwierdza.