Ruszył proces byłej Prokurator Apelacyjnej w Rzeszowie zamieszanej w tzw. aferę podkarpacką

Czytaj dalej
Fot. Paweł Chwał
Paweł Chwał

Ruszył proces byłej Prokurator Apelacyjnej w Rzeszowie zamieszanej w tzw. aferę podkarpacką

Paweł Chwał

Rozpoczął się proces byłej Prokurator Apelacyjnej w Rzeszowie zamieszanej w tzw. aferę podkarpacką. Anna H. nie przyznaje się do winy. Przed sądem w Tarnowie skarżyła się na warunki, jakie ma w areszcie

Proces Anny H. rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Tarnowie z blisko 45-minutowym poślizgiem, bo w areszcie śledczym na Montelupich w Krakowie, gdzie była prokurator apelacyjna została przewieziona z Wrocławia w czwartek wieczorem… zacięła się brama wyjazdowa.

Było to już kolejne podejście do tej sprawy. Wcześniejsze, listopadowe terminy, zostały odwołane, bo lekarze uznali, że oskarżona - ze względu na stan zdrowia - może uczestniczyć w posiedzeniach sądu jedynie przez 4 godziny dziennie. Tymczasem transport podsądnej z Wrocławia do Tarnowa trwałby dłużej.

- Tamta opinia jest już nieaktualna. W międzyczasie wykonane zostały bowiem ponowne badania, które nie wprowadzają już takich ograniczeń - mówi Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.

W dalszej części przeczytasz:

  • Jak Anna H. prezentowała sie na procesie
  • Jak oceniła stawiane jej zarzuty
  • Co do jej sprawy mają Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński
Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Chwał

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.