Mieszkańcy miasta i władze kopalni nie chcą. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, stwierdzając nieważność uchwały rady miasta Rybnika, umożliwił budowę kopalni Paruszowiec.
W wyniku decyzji wojewody śląskiego, który wydał rozstrzygnięcie nadzorcze - stwierdzając nieważność uchwały rady miasta Rybnika z dnia 23 kwietnia 2020 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części miasta obejmującej obszar w rejonie ulicy Golejowskiej, budowa kopalni Paruszowiec znów jest możliwa.
- Wojewoda Jarosław Wieczorek nic sobie z nas nie robi. Zdanie mieszkańców, przedsiębiorców i radnych nic nie znaczy. Nie liczy się ponad 1400 podpisów pod apelem do wojewody, który na nasze pisma nie zdążył odpowiedzieć. Liczy się interes firemki z Dąbrowy Górniczej - informuje grupa „Nie dla eksploatacji złoża Paruszowiec”. Zauważają, że Bapro ma otwartą drogę do otrzymania decyzji środowiskowej, a RDOŚ może wznowić postępowanie. - Czy jesteśmy gotowi na zdecydowane działania? Może konieczna będzie pikieta pod Urzędem Wojewódzkim? - informują przedstawiciele grupy.
Wojciech Kiljańczyk, przewodniczący rady miasta Rybnika przyznał, że wczoraj wpłynęło do rady rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody stwierdzające nieważność uchwały. - W czasie zeszłorocznych wyborów parlamentarnych politycy PiS prześcigali się w deklaracjach na temat tej sprawy. Gdzie są teraz, gdy była potrzeba rozmowy z wojewodą? - pyta Kiljańczyk.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień