Upały dają się we znaki wszystkim, także uczniom. Z powodu temperatur przekraczających 30 stopni Celsjusza zdecydowano się skrócić lekcje w niektórych szkołach w Rybniku i Żorach i we wszystkich placówkach oświatowych w Wodzisławiu Śląskim.
Żar leje się z nieba. Termometry pokazują ponad 30 kresek powyżej zera. W szkołach trudno wytrzymać. W klasach i na korytarzach robi cię gorąco i duszno. Dyrektorzy niektórych rybnickich szkół wprowadzają skrócone lekcje z powodu upałów, bo uczniowie źle się czują...
- Problem pojawił się w poniedziałek około godziny 11. Zaczęli przychodzić uczniowie skarżący się na duchotę - mówi Marek Stojko, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych w Rybniku przy ulicy Grunwaldzkiej. Dodaje, że w klasach od I do III są rolety w oknach, ale niewiele one dają. - Szkoła jest po termomodernizacji ale i tak w salach jest 35 stopni - mówi Stojko.
Tłumaczy, że do dwóch poidełek, jakie znajdują się w placówce, ustawiają się kolejki. Tłumaczy, że w placówce pracuje 20 klimatyzatorów, ale tylko jedno takie urządzenie jest w sali lekcyjnej - informatycznej. Klimatyzacja działa np. w świetlicy.
- Nie było wyjścia trzeba było wydać zarządzenie o skróconych lekcjach do 30 minut. Powiadomiliśmy rodziców i oni - szczególnie tych klas młodszych - byli nam dziś dziękować za taką decyzję - dodaje Stojko.
Nie tylko w Zespole Szkół Sportowych w Rybniku przy Grunwaldzkiej jest gorąco. Na skrócenie lekcji zdecydowano się także m.in. w Szkole Podstawowej z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego nr 9 w Rybniku przy ulicy Cmentarnej.
„Z powodu wysokich temperatur, które w klasach przekraczają 25 st. C, dbając o zdrowie i bezpieczeństwo dzieci oraz młodzieży dyrektor SP9 w Rybniku informuje, że w dniach 11 i 12 czerwca 2019 lekcje zostają skrócone do 30 minut, według grafika zamieszczonego na stronie szkoły i w dzienniku elektronicznym” - czytamy w zarządzeniu dyrektora Szkoły Podstawowej z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego nr 9. W szkole przyznają, że z powodu wysokich temperatur źle czuli się uczniowie.
- Były sytuacje, że na drugim piętrze uczniowie czuli się słabo i potrzebna była pomoc pielęgniarki. Tam jest wysoki poziom naświetlenia. Mimo otwartych drzwi i okien było gorąco - mówi nam Dorota Bensz, sekretarka Szkoły Podstawowej z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego nr 9 w Rybniku.
Niewykluczone, że lekcje zostaną skrócone też w kolejnych dniach, jeśli pogoda się nie zmieni - przyznają w „dziewiątce”.
W Urzędzie Miasta Rybnika tłumaczą, że dyrektorzy szkół nie mają obowiązku informowania o skróconych lekcjach, ale wiedzą o takiej sytuacji w kilku rybnickich placówkach. - Na skrócenie lekcji z powodu upałów zdecydowano się m.in. w Szkole Podstawowej nr 1 w Rybniku (póki co do dziś), Szkole Mistrzostwa Sportowego (do piątku), w SP nr 34 w Rybniku (do piątku) oraz w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym przy ul. Piasta - wylicza Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta Rybnika.
Upał daje się też we znaki w Wodzisławiu, gdzie ze względu na wysokie temperatury zajęcia skrócono we wszystkich szkołach i przedszkolach o 15 minut. Podobnie będzie we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych w powiecie wodzisławskim. Skrócone lekcje wprowadzono też w niektórych szkołach i przedszkolach w Żorach.
W Ministerstwie Edukacji Narodowej w Warszawie tłumaczą, że przepisy oświatowe wprost nie wskazują górnej granicy temperatury, która warunkuje zawieszenie zajęć w szkołach czy placówkach. - Dyrektor może za zgodą organu prowadzącego zawiesić zajęcia na czas określony, jeżeli wystąpiły na danym terenie zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów. Wysokie temperatury mogą być traktowane jako takie zdarzenie - informuje Anna Ostrowska, rzecznik prasowa MEN.
Rolety, wiatrak, klimatyzator, źródełko wody...
Ministerstwo Edukacji Narodowej przypomina, że organ prowadzący szkołę wraz z dyrektorem odpowiadają za warunki funkcjonowania szkoły czy placówki, zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków nauki. Dyrektor szkoły wraz z organem prowadzącym powinni wyposażyć szkołę czy placówkę np. w rolety, żaluzje, zasłony, wiatrak, klimatyzator, źródełko wody pitnej, dystrybutor itp.
- Zawieszenie zajęć powinno być działaniem podjętym dopiero po wykorzystaniu innych sposobów zaradczych, niwelujących negatywne skutki wysokich temperatur - informuje Anna Ostrowska, rzecznik prasowa MEN.
Dodaje, że w uzasadnionych przypadkach lekcję można skrócić do minimum 30 minut, ale zachowując ogólny tygodniowy czas trwania zajęć edukacyjnych ustalony w tygodniowym rozkładzie zajęć. Czas trwania poszczególnych zajęć edukacyjnych w klasach I-III szkoły podstawowej ustala nauczyciel prowadzący te zajęcia, zachowując ogólny tygodniowy czas trwania zajęć, o którym mowa wyżej.