Ile wspólnego mają skrzypce, wiolonczela, altówka i pianino z muzyką Led Zeppelin, Depeche Mode, Marka Grechuty, U2, Elvisa Presleya, Pink Floyd, Nirvany, Abby, Michaela Jacksona i Lady Gagi? Sprawdzają młode artystki z Infinito Quartet
Cztery kobiety. Cztery różne temperamenty. A na koncercie wszystko musi grać.... Dogadujecie się na scenie?
Paulina Burczyńska: A czemu miałybyśmy się nie dogadywać? Znamy się właściwie, odkąd pamiętamy. Kinga i Klaudia chodziły do jednej klasy już w podstawówce, Zuza do równoległej, ja byłam trochę starsza. Może dlatego teraz im szefuję. Czasami. I muzyka też jest z nami od zawsze.
Klaudia Marzec: Pewnego razu po prostu zapragnęłam grać na wiolonczeli. Byłam urzeczona tym instrumentem. Miałam wtedy może sześć lat. W domu muzyka grała od zawsze, rodzice ją uwielbiają. Tata grał na trąbce, grywał jak Dj, mama to taki niespełniony muzyczny talent, zawsze chciała śpiewać w chórze.
Zuzanna Wiśniewska: Już w przedszkolu śpiewałam, jeździłam na konkursy, przeglądy. Wychowawczyni zasugerowała rodzicom, by zapisali mnie do szkoły muzycznej. Wymarzyłam sobie fortepian. Ale fortepian nie zmieściłby się w mieszkaniu... Długo grałam na skrzypcach, teraz nie rozstaję się z altówką.
Kinga Politowska: Kiedy miałam kilka lat i rodzice zauważyli, że ciągnie mnie do muzyki, mama zaproponowała, żebym uczyła się grać na fortepianie. Ale nie miałam instrumentu w domu, a żeby nauczyć się dobrze grać, trzeba ćwiczyć codziennie, wiele godzin. Wybrałam więc skrzypce.
w dalszej części artykułu:
- Jak to jest w "babskim" zespole. Są kłótnie, spory, niesnaski?
- Skąd pomysł, by na klasycznych instrumentach grać utwory m.in. rockowych tuzów?
- Jak artystki spędzają czas poza sceną?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień