Fot. Mariusz Kapała Jedni z mieszkańców pl. Słowiańskiego nie mogą mieszkać na ulicy. Proszę dla nich o inny lokal - mówił Kazimierz Łatwiński.
Nowy sąd to także nowe miejsca pracy. Rozbudowa hotelu też to oznacza i także zagospodarowanie zaniedbanego terenu. A jednak martwi nas zagęszczanie miasta...
Co się zmieni na placu Słowiańskim? O tym między innymi dyskutowali radni podczas wczorajszej sesji. Chodziło o plan zagospodarowania przestrzennego, obejmujący to miejsce. Zmiany są koniecznie, by sąd mógł wybudować tu nowy obiekt, a także by rozbudował się hotel Ruben.
- Od lat mówi się, że będziemy na placu Słowiańskim budować parking podziemny - mówi radny Andrzej Brachmański (Zielona Razem). - Żeby więc nie było jak z Trasą Aglomeracyjną. Też się o niej mówiło, ale sprzedało się działki przy ul. Dworcowej, powstały obiekty i co?
Wiceprezydent Dariusz Lesicki zapewniał, że budowa sądu i rozbudowa hotelu w miejscu dawnej fabryki koniaku (pod okiem konserwatora zabytków, by zachować dawny charakter) nie wykluczają tych planów. Parkingi podziemne powstaną przy obu obiektach. Na razie natomiast nie ma inwestora, który byłby zainteresowany wybudowaniem parkingu podziemnego pod placem. No i wcześniejszymi badaniami archeologicznymi.
- Tu był przecież najstarszy cmentarz z mieście, kościół - przypomina Jacek Budziński (PiS). - Mówiliśmy o placu Słowiańskim, o ul. Drzewnej i okolicach „Ekonomika”. Ale te miejsce są już nierealne albo mało realne. Moim zdaniem, najlepszy teren na podziemny parking jest po byłym LOK-u.
Zdaniem radnego Andrzeja Brachmańskiego, przyjęcie na sesji tego ważnego dokumentu oznacza, że nie będzie parkingu podziemnego na placu Słowiańskim.
- Natomiast te pod nowym sądem czy hotelem niczego nie rozwiążą - podkreślał A. Brachmański. - A to najbardziej zatłoczony plac w mieście.
Radny zwrócił uwagę, że przy nowych inwestycjach powinniśmy pamiętać, by nie zaburzać charakteru tego miejsca.
- Niestety, mam coraz mniejsze zaufania do architektów, którzy projektują tak, jak chce inwestor - dodał A. Brach-mański.
Jedyny radny SLD Tomasz Nesterowicz zauważył, że likwidujemy przestrzeń publiczną. Bo poza placem Bohaterów nie mamy w mieście już miejsc choćby na uroczystości patriotyczne. Te, które odbywają się przy pomniku Żołnierzy Wyklętych, wymagają wstrzymania ruchu.
- Pl. Słowiański miał być miejscem spotkań - przypomniał radny. - Miasto staje się ciasne.
1,7 ha obejmuje teren planu zagospodarowania przestrzennego przy ulicy Botanicznej
Według wiceprezydenta Dariusza Lesickiego inwestycje nie przekreślają tych planów. - A skoro są pieniądze na budowę sądu, powstaną nowe miejsca pracy, to warto się tym tematem zająć - mówił wiceprezydent. Radnego Kazimierza Łatwińskiego (PiS) interesował też wjazd i wyjazd z placu Słowiańskiego.
Małgorzata Horyza - Maśko, kierownik biura urbanistyki i planowania, tłumaczyła, że odpowiednie szerokości wjazdu zostaną zapewnione. - Poza tym jest tam jeden budynek mieszkalny, wyjście z niego wychodzi wprost na ulicę. Miasto powinno zapewnić lokatorom inne mieszkania, a tam urządzić np. biura - dodał radny.
Poza tym rada przystąpiła też do zmiany zagospodarowania przestrzennego terenu w okolicy Zespołu Szkół Zawodowych PBO. Do miasta wpłynęły bowiem dwa wnioski. Jeden z nich złożyło Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Sp. z o.o. wnosząc o umożliwienie budowy wielorodzinnego obiektu, z przeznaczeniem na lokale mieszkalne dla nauczycieli. Z drugim wnioskiem wystąpił właściciel niezabudowanej nieruchomości przylegającej do ul. Botanicznej, również wnosząc o umożliwienie postawienia budynku mieszkalnego wielorodzinnego.
Radni przyjęli odpowiednie uchwałę w sprawie planu dotyczącego rejonu ul. Chemicznej, także te związane z przystąpieniem do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego pomiędzy ul. Drzonków-Olimpijska i ul. Drzonków-Słoneczna.