Prokurator chce więzienia w „zawiasach”, obrońca - 12,5 tys. grzywny. W piątek zapadnie wyrok na księdza Dariusza T., byłego wikarego z os. Słonecznego.
- Chcę wyrazić skruchę. Żałuję tego, co się stało. Chciałbym dobrowolnie poddać się karze – mówił w piątek w sądzie rejonowym ks. Dariusz T. To 31-letni duchowny, który od sierpnia 2015 r. przez trzy lata był wikarym w parafii na os. Słonecznym. Dziś siedzi na ławie oskarżonych. Mierzy się aż z sześcioma zarzutami.
- Jak ksiądz uprawiał marihuanę?
- Po ilu próbach nasiona konopi zaczęły rosnąć?
- Dlaczego sąd był przeciwny dobrowolnemu poddaniu się karze?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień