Saleta: Wszystko zaczęło się od Bruce’a Lee

Przemysław Saleta był gościem zielonogórskiego Kongresu Przedsiębiorczości. Z tej okazji porozmawialiśmy z nim o przebiegu kariery na ringu i nie tylko.

Jak wygląda życie boksera po zakończeniu kariery?
- Zajmuję się teraz kilkoma rzeczami. Moją misją jest popularyzacja sportu wśród dzieci i młodzieży. Oprócz tego organizuję wyjazdy sportowe dla ludzi, którzy chcieliby się wziąć za siebie, ale nie za bardzo wiedzą jak zacząć. Zwykle taki moment dochodzi po 30, 40-stce. Osoby potrzebują rady, ale się tego wstydzą. Na co dzień mieszkam w Tajlandii.