ŚDM 2016. Mam nadzieję, że do nas wrócicie!
Mówi marszałek województwa małopolskiego Jacek KRUPA i zaprasza na Światowe Dni Młodzieży.
Panie Marszałku, do Światowych Dni Młodzieży przygotowywaliśmy się ponad rok, a potrwają one niecały tydzień…
Mniej więcej tyle czasu pielgrzymi spędzą w Małopolsce, choć niektórzy przyjadą zapewne jeszcze przed rozpoczęciem ŚDM, inni przedłużą swój pobyt. Ale korzyści płynące z faktu, że to właśnie u nas odbywa się spotkanie młodych, będziemy odczuwać jeszcze długo po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży.
To niezwykła okazja do pokazania naszego regionu ludziom z całego świata. Oni wrócą do swoich domów i rodzin, do znajomych i opowiedzą o tym, co u nas zobaczyli i przeżyli. Trudno o lepszych ambasadorów! Jako gospodarze województwa jesteśmy świadomi tego niezwykłego potencjału promocyjnego. Dlatego nasze przygotowania do Światowych Dni Młodzieży skupiały się nie tylko na kwestiach organizacyjnych w obszarach, za które jesteśmy odpowiedzialni, ale również na tym, jak pokazać pielgrzymom to, co w Małopolsce najpiękniejsze i ciekawe.
To, co pielgrzymi wywiozą z Małopolski, to również wrażenia na temat organizacji imprezy.
O to jestem spokojny. Jak zostało wspomniane, do ŚDM przygotowujemy się już od jakiegoś czasu. Organizacyjnie Małopolska jest włączona przede wszystkim w transport pielgrzymów, poprawę bezpieczeństwa przeciwpowodziowego terenu w Brzegach oraz przygotowanie oznakowania i dekorację stolicy regionu, wspólnie z władzami miasta.
Czyli nasi goście mogą być spokojni, że dojadą bezpiecznie na miejsce spotkań?
Koleje Małopolskie - spółka województwa - jest w pełnej gotowości na przewiezienie tysięcy pielgrzymów i dostosowała na te dni swoją ofertę do ich potrzeb. Dodatkowe pociągi, uruchomienie linii nocnych oraz zmiany w godzinach kursowania składów - wszystko to czeka podróżujących Kolejami Małopolskimi od 25 do 31 lipca. Wszystkie składy zostaną powiększone o nowe wagony, a dla pielgrzymów mieszkających w Wieliczce będą uruchomione dodatkowe pociągi. Koleje Małopolskie zapewnią też szybkie połączenie pomiędzy Krakowem a Portem Lotniczym Kraków-Balice, a także grupom pielgrzymów podróżujących z Miechowa do Krakowa.
A tereny w Brzegach, gdzie odbędą się główne uroczystości? Czy tam również wszystko jest zapięte na ostatni guzik?
Jeśli chodzi o tereny w Brzegach, to Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie - instytucja województwa - już w 2015 r. przeprowadził gruntowną konserwację koryt rzeki Serafy i potoku Zabawka. Konserwacji poddano również koryto Wilgi w rejonie Centrum Jana Pawła II w Krakowie. Wyremontowane zostały trzy mosty na Serafie w Kokotowie i Wieliczce, a przekazane przez nas władzom Wieliczki 2,5 mln zł pozwoliło na budowę mostów na Serafie i potoku Zabawka. To wszystko pomogło w zabezpieczeniu punktów komunikacyjnych pielgrzymów i służb obsługujących ŚDM na Campusie Misericordiae.
Co będzie przypominać pielgrzymom, że są właśnie w Małopolsce?
Chociażby ponad sześć tysięcy różnego rodzaju dekoracji i oznaczeń, na których widnieje logo Małopolski. Wspólnie z miastem Krakowem przygotowaliśmy flagi, oznaczenia ważnych dla pielgrzymów punktów oraz zabytków, billboardy i drogowskazy, które na ulicach Krakowa da się zauważyć od jakiegoś czasu.
Planujemy również akcję, podczas której już na lotnisku w Balicach nasi goście będą mogli zasmakować w specjałach Małopolski. Największą sławą na świecie cieszy się nasz oscypek, ale przecież jest cały wachlarz innych smaków, które można znaleźć tylko u nas: miodów, mięs i kiełbas, soków czy wyrobów piekarniczych i właśnie je chcemy zaprezentować.
Specjalnie dla pielgrzymów wyjątkową ofertę przygotowały także nasze instytucje kultury: Opera Krakowska, Teatr im. Witkacego w Zakopanem czy Małopolski Ogród Sztuki. Zatem oprócz religijnych przeżyć duchowych czekają nas również doznania kulinarne i niezwykłe spotkania z kulturą.
Od jakiegoś czasu można oglądać również billboardy i spoty, których twarzą jest benedyktyn ojciec Leon Knabit…
To prawda, 1 lipca ruszyła nasza kampania pod hasłem: „Młodość to stan ducha”. Kierujemy ją do pielgrzymów i turystów, którzy nas odwiedzą, ale również do mieszkańców regionu. W samym Krakowie pojawiło się 60 billboardów, a kolejnych 31 - w 19 innych miastach Małopolski.
Kampania jest również prowadzona w internecie, social mediach, telewizji, w autobusach, tramwajach i pociągach Kolei Małopolskich. Na przystankach autobusowych i tramwajowych pasażerowie na pewno zetknęli się już z naszymi citylightami z efektem lustra. Można w nim zobaczyć swoje odbicie obok postaci ojca Leona Knabita i np. zrobić wspólne zdjęcie. W spocie występują aktywni małopolscy seniorzy: instruktorka fitness, kajakarz, maratonka czy bluesman.
Czyli przekaz jest taki, że mamy tyle lat, na ile się czujemy?
Oraz że w każdym wieku możemy spełniać nasze pasje, realizować marzenia i zarażać pogodą ducha. A Małopolska to właśnie region, w którym mieszkają ludzie gościnni, otwarci, ambitni i aktywni. Małopolanie udowadniają to na każdym kroku i nie mam wątpliwości, że właśnie taki nasz obraz pielgrzymi zabiorą do swoich domów.
A co, Pana zdaniem, najbardziej zapamięta z wizyty w Małopolsce papież Franciszek?
Na pewno chciałbym, żeby na długo zapamiętał to spotkanie z młodymi. Dla Ojca Świętego mamy również wyjątkowy prezent z piękną historią. To różaniec z chleba, który zrobiły niepełnosprawne dzieci - m.in. Martynka, Staś i inni podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 6 im. Jana Pawła II w Krakowie.
Każdy pojedynczy koralik tego różańca był przez dzieci formowany z masy chlebowej, później maczany w pojemniku z czerwoną farbą, a na koniec nawlekany na sznurek. Część dzieci robiła to wszystko nóżkami. To dar prosto z głębi serca tych dzieciaków. Muszę przyznać, że spotkanie z nimi było dla mnie jednym z najbardziej wzruszających momentów w mojej dotychczasowej pracy w urzędzie marszałkowskim. Myślę, że papież Franciszek również nie pozostanie obojętny na ten prezent, który jest symbolem jedności, przyjaźni i gościnności, a dodatkowo - pomalowany na kolor czerwony - nawiązuje do małopolskich korali.
