ŚDM: autobusy będą darmowe?

Grzegorz Skowron

Raport o przygotowaniach do spotkania papieża z młodymi chrześcijanami wymaga poprawek. - Drobnych - zapewnia wojewoda małopolski Józef Pilch. Ale przyznaje, że krytyczne uwagi dotyczą zbyt małej liczby parkingów i zapewnienia dróg ewakuacji.

- Będę przekonywał radnych, by wprowadzili na czas Światowych Dni Młodzieży bezpłatną komunikację dla pielgrzymów i mieszkańców - deklaruje wojewoda małopolski Józef Pilch. Będzie o tym mówił na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Krakowa poświęconej przygotowaniom do ŚDM, która ma się odbyć 31 maja.

Ważniejsza jest deklaracja wojewody małopolskiego dotycząca zabiegów o dotację, która zrekompensowałaby miastu koszty rezygnacji z biletów w tramwajach i autobusach w ostatnim tygodniu lipca. Jeszcze przed nadzwyczajną sesją rady zwróci się do premier Beaty Szydło z zapytaniem, czy możliwe jest takie rozwiązanie. To o tyle istotne, że władze Krakowa sprzeciwiają się wprowadzeniu bezpłatnych przejazdów podczas ŚDM ze względu na utratę ok. 20 mln zł wpływów.

Dzień przed debatą radnych (30 maja) zostanie upubliczniony raport z przygotowań do spotkania papieża z młodymi z całego świata. Dokument miał ujrzeć światło dzienne w tym tygodniu. Opóźnienie wojewoda Pilch tłumaczy trwającymi analizami, które prowadzi Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, policja i Straż Pożarna. - To liczący 2 tysiące stron dokument, trzeba mieć czas na ich przeczytanie i przeanalizowanie - mówi Józef Pilch. I podkreśla, że z Warszawy płyną sygnały, że raport jest dobrze przygotowany i wymaga tylko drobnych poprawek.

Jakich? Wojewoda przyznaje, że uwagi dotyczą zbyt małej liczby parkingów oraz wyznaczenia dróg ewakuacji. - Zwróciłem się do gmin i powiatów o wskazanie dodatkowych miejsc, w których można by zorganizować parkingi. Mogę powiedzieć, że przewidzieliśmy dużo miejsc postojowych, ale Rządowe Centrum Bezpieczeństwa chce ich bardzo dużo - mówi Józef Pilch. A jeśli chodzi o drogi ewakuacji, to wnioski dotyczą wskazania dróg, które można by częściowo wyłączyć z ruchu. - Nie możemy zamknąć wszystkich dróg w okolicach Wieliczki, bo przecież mieszkańcy muszą jakoś dojechać do pracy - zaznacza wojewoda.

W przyszłym tygodniu zostanie powołany pełnomocnik wojewody ds. ŚDM, który ma koordynować przygotowania do tego wydarzenia i działania wszystkich służb.

***

Światowe Dni Młodzieży

Młodzież z katedry greckokatolickiej w Przemyślu przywiozła wczoraj do Krakowa symbole Światowych Dni Młodzieży - drewniany krzyż i obraz Matki Bożej. Młodzi Polacy otrzymali je w Niedzielę Palmową 2014 r. od Brazylijczyków. Symbole ŚDM odwiedziły do tej pory wszystkie polskie diecezje, pokonując prawie 15 tys. km. W ramach przygotowań do ŚDM krzyż (zbudowany i przyniesiony przez młodzież do Watykanu w 1983 r.) oraz ikona (z Bazyliki Santa Maria Maggiore) były także w innych krajach Europy, m.in. na Białorusi, Litwie, w Rosji, Rumunii, na Węgrzech i w Czechach. Teraz symbole będą pielgrzymować po archidiecezji krakowskiej. Zagoszczą w 220 parafiach i 50 szkołach. Trafią do więzień, domów pomocy społecznej, a nawet w Tatry, do schroniska nad Morskim Okiem.

Symbole ŚDM powitali przed sanktuarium św. Jana Pawła II wolontariusze i organizatorzy, na czele z biskupem Damianem Muskusem. Przewodniczył on obrzędowi, który był podobny do liturgii Wielkiego Piątku. - To ostatni etap i ukoronowanie duchowych przygotowań do ŚDM - tak o peregrynacji symboli po archidiecezji krakowskiej mówi kard. Stanisław Dziwisz. Zaapelował on do wiernych o modlitwę przy krzyżu oraz ikonie w intencji ŚDM. - Niech przypomną one, że w przygotowaniach nie jesteśmy pozostawieni tylko naszym ludzkim siłom, ale przede wszystkim wsparci orędownictwem Maryi i świętych patronów ŚDM: Jana Pawła II i siostry Faustyny - podkreśla kard. Dziwisz.
(G)