Sędziowie z Kościana protestują przeciwko tzw. ustawie kagańcowej
Sędziowie Sądu Rejonowego w Kościanie podjęli uchwałę, w której wyrażają swój sprzeciw przeciwko tzw. ustawie kagańcowej. Kontrowersyjne przepisy, krytykowane przez środowisko prawnicze, weszły w życie w piątek, 14 lutego.
W czwartek, 13 lutego sędziowie Sądu Rejonowego w Kościanie podjęli uchwałę krytykującą zapisy ustawy, która zmieniła ustrój sądów powszechnych w naszym kraju. Ustawa zwana przez środowisko prawnicze kagańcową już obowiązuje.
Zdaniem wielu prawników a także sędziów z Kościana ustawa narusza konstytucyjny trójpodział władzy i ogranicza prawo sędziów do prywatności. Sędziowie mówią wprost, że to zamach na ich niezależność.
Ustawa od samego początku wzbudzała wielkie emocje i kontrowersje. Protestowała opozycja, międzynarodowe organizacje, Unia Europejska, a także samy prawnicy, którzy zorganizowali m.in. w styczniu protest w Warszawie.
Mimo powszechnej krytyki rządzące Prawo i Sprawiedliwość przeforsowało w Sejmie uchwałę.
Poniżej treść uchwały podjętej przez sędziów z Sądu Rejonowego w Kościanie w czwartek 13 lutego 2020 roku.
"Zebranie Sędziów Sądu Rejonowego w Kościanie stanowczo sprzeciwia się wchodzącym jutro w życie regulacjom tzw. ustawy kagańcowej, a zwłaszcza przepisom naruszającym konstytucyjne prawo sędziów do prywatności, likwidującym de facto samorząd sędziowski, a nade wszystko – ograniczającym niezawisłość sędziowską.
Domagamy się respektowania trójpodziału władzy, co oznacza wykonywanie orzeczeń sądowych, w tym wydanych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a także – niedopuszczalność podporządkowywania władzy sądowniczej pozostałym władzom.
Nadto informujemy, że w reakcji na opisaną wyżej sytuację pięcioro sędziów SR w Kościanie zdecydowało o wstąpieniu do Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Zobowiązujemy Prezesa Sądu Rejonowego w Kościanie do opublikowania uchwały na stronie internetowej sądu i przesłania jej Prezesowi Sądu Okręgowego w Poznaniu."
Sprawdź też: Sędzia Monika Frąckowiak: Niezależność sądów jest poważnie zachwiana. Dziś już wstyd nie mieć dyscyplinarki