Sędziowie zbierają pieniądze na pomoc szpitalom w walce z koronawirusem. Łącznie zebrano już ponad 600 tys. zł
Sędziowie z całej Polski przyłączyli się do akcji pomocy szpitalom walczącym z koronawirusem. W tym celu zbierają pieniądze, za które będzie można kupić sprzęt ochronny dla lekarzy czy ratowników medycznych. Do tej pory zebrano ponad 600 tys. zł, w tym 30 tys. zł w Wielkopolsce.
– Chcieliśmy wesprzeć przede wszystkich tych, którzy działają na pierwszej linii, czyli ratowników medycznych. Oni codziennie wyjeżdżają do pacjentów w całej Wielkopolsce. Okazało się, że potrzebny jest sprzęt ochrony indywidualnej i na takie cele zebraliśmy 30 tys. zł. To realna pomoc, która wystarczy np. na zakup około 500 kombinezonów ochronnych, o ile oczywiście ceny nie poszybują jeszcze wyżej – mówi sędzia Michał Olszewski z poznańskiej Iustitii.
Sędziowie w całej Polsce solidarni z lekarzami - Iustitia zebrała już ponad 600 tys. złotych na pomoc szpitalom. „Solidarność naszą siłą!” - mówi prof. Krystian Markiewicz, prezes @JudgesSsp https://t.co/6exjjDYjll @PChSKALPEL @NaczelnaL @MZ_GOV_PL pic.twitter.com/LfvQaxZOQa
— IUSTITIA Polish Judges Association (@JudgesSsp) April 17, 2020
Akcję koordynuje ponad dwadzieścia lokalnych oddziałów Iustitii. Zgromadzone fundusze, sprzęt i środki ochronne w całej Polsce o łącznej wartości ponad 600 tysięcy złotych trafią do placówek medycznych w całej Polsce.
- Lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym i całemu personelowi medycznemu chcemy dziś - my, sędziowie - przekazać nie tylko głębokie podziękowanie, ale też nasze wyrazy solidarności. To Wy, zawód zaufania społecznego, jesteście teraz nadzieją ludzi. Jesteśmy z Was dumni i nie zapomnimy tego, co robicie dziś dla milionów Polaków
– piszą sędziowie w swoim oświadczeniu.
Z kolei prof. Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” dodaje:
- To spontaniczna akcja naszych członków, wynikająca z potrzeby serca. Zawsze widziałem ogromny potencjał w solidarności, we wzajemnym wspieraniu. Teraz naszego wsparcia potrzebuje służba zdrowia. Jestem dumny, widząc taki efekt zbiórek, ale liczę na więcej, bo zbiórki cały czas trwają. Solidarność naszą siłą.