Segregacja odpadów. Czy właściciele małych mieszkań w blokach ją wytrzymają?
Segregacja odpadów stała się faktem, ale wciąż otwarte pozostaje pytanie, czym się skończy: lepszą utylizacją śmieci czy wydrenowaniem kieszeni mieszkańców, zwłaszcza w blokach.
Mimo wprowadzenia segregacji odpadów, w Łodzi do końca roku będzie obowiązywać miłosierdzie. Zamiast karnych stawek będą upomnienia. Z rzeczywistością zmierzymy się w przyszłym roku. Jeśli okaże się, że w blokach segregacja idzie słabo, zostanie zastosowana odpowiedzialność zbiorowa i podwójną stawkę zapłacą wszyscy.
Segregacja odpadów aż na pięć frakcji jest słuszna z punktu widzenia segregacji. Gorzej z punktem widzenia ciasnych mieszkań w blokach, gdzie trzeba jakoś poupychać pojemniki z odpadami, zanim wylądują w kontenerach. To będzie prawdziwy test dla mieszkańców.
Czy mieszkańcy bloków, zastraszeni widmem horrendalnych stawek, będą solidarnie i posłusznie segregować odpady? To jedna opcja. Druga jest taka, że zbyt daleko posunięte wymagania z segregacji zrobią fikcję. I narzędzie grabieży.