
Dzięki opinii Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika niebezpieczny pedofil nie wyjdzie na wolność. A niewiele brakowało, żeby tak się stało, bo sąd pierwszej instancji uznał, że ma on słaby wzrok.
Areszt Śledczy w Starogardzie Gdańskim to placówka, gdzie między innymi odsiadują kary skazani w systemie terapeutycznym.
Robert M. trafił tam, ponieważ został prawomocnie skazany za seksualne napastowanie własnych dzieci i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Przed zakończeniem odsiadywania wyroku dyrektor tego aresztu złożył wniosek o umieszczenie Roberta M. w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie, czyli placówce zamkniętej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień