Czesław Wachnik

Seniorzy mają dom, który dodaje energii

Seniorzy ćwiczą w sali aktywności ruchowej Fot. C. Wachnik Seniorzy ćwiczą w sali aktywności ruchowej
Czesław Wachnik

Przed kilku dniami w Zbąszynku swoje drzwi otworzył Dzienny Dom ,,Senior - Wigor’’. Na razie korzystają z niego 32 osoby. Ale będzie więcej.

Marzena Wiatrek, podopieczna Dziennego Domu ,,Senior - Wigor” w Zbąszynku powiedziała nam, że jest bardzo zadowolona z pobytu. - Jestem tu pięć razy w tygodniu. Zostałam sama i gdyby nie było domu seniora, to pewnie oglądałabym telewizor i seriale. A tak mam towarzystwo, ciągłą opiekę, a co też ważne mogę ćwiczyć. Przed laty miałam operację kręgosłupa i tylko intensywne ćwiczenia z rehabilitantką sprawiają, że mogę chodzić.

- Tu jest wspaniale - usłyszeliśmy od Ireny Ceglarz. - Jest ciepło, są inne kobiety z którymi można porozmawiać i poćwiczyć. Jest też ciepły posiłek.

Przypomnijmy, że przed kilkoma dniami oficjalnie otwarto ,,Senior - Wigor” w Zbąszynku. Jest on przeznaczony do osób niepracujących, w wieku powyżej 60 lat. Dom powstał dzięki modernizacji dotychczas nieużywanego piętra w budynku przy ul. Kosieczyńskiej. Kosztowało to ponad 310 tys. zł.

Razem z Danutą Biniakowską oglądamy wspomniane piętro. W bibliotece jest na razie tylko kilkadziesiąt książek, ale są też dwa komputery. Obok znajduje się sala wypoczynkowa z trzema tapczanami. Można tu przyjść, położyć się, wypocząć, wypić herbatę czy poczytać gazetę.

Naprzeciwko jest sala terapeutyczna. Jest ona przeznaczona na gabinet lekarski, w którym już w przyszłym roku mają przyjmować lekarze. Nieopodal pensjonariusze domu mają do swej dyspozycji pralnię, suszarnię, sanitariaty i przebieralnię. Jednak największe pomieszczenie to sala aktywności ruchowej. Są tu duże piłki, rowery i przyrządy do ćwiczeń specjalistycznych.
Tu też zastaliśmy rehabilitantkę Ewę Gardaszewską - Małecką z którą ćwiczyło kilka osób. - Takie zajęcia trwają najczęściej godzinę, może półtora i później zmienia się grupa. Nikt nie unika ćwiczeń, mimo że niektóre są dosyć trudne - tłumaczy pani Danuta.

Obecnie w domu przebywają 32 osoby. Mogą tu być od poniedziałku do piątku przez osiem godzin.

Czesław Wachnik

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.