Torunianin odpowiada nie tylko za czerpanie zysków z nierządu, ale i zmuszanie kobiet do prostytucji oraz rozbój. 43-latek nie przyznaje się do winy.
Według Prokuratury Okręgowej w Toruniu torunianin Piotr D. to brutalny sutener. Prowadził tzw. „domówki”, czyli miejsca świadczenia usług seksualnych w wynajmowanych mieszkaniach. W Toruniu między innymi na osiedlu Koniuchy, przy Szosie Chełmińskiej, przy ul. Głowackiego, Targowej, Warneńczyka i Grudziądzkiej. W Toruniu pod kontrolą miał 6 adresów, w Inowrocławiu 3 - ustalili śledczy. Przez sześć lat (2012-2018) na seksbiznesie miał zarobić ok. pół miliona złotych.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień