Za miesiąc koszykarze Siarki Tarnobrzeg rozegrają pierwszy mecz na parkietach pierwszej ligi. Będzie to dla nich ciekawy, ale i bardzo trudny sezon pod wodzą Arkadiusza Papki, który zadebiutuje w roli pierwszego trenera.
Siarkowcy trenują na własnych obiektach dwa razy dziennie. Trener Arkadiusz Papka stara się urozmaicać zajęcia i tak na przykład jeden z treningów koszykarze zaczęli od... meczu piłki nożnej.
- Pracujemy nad motoryką oraz siłą. Tak będzie do pierwszego turnieju towarzyskiego, który odbędzie się 2-3 września w Przemyślu - mówi Arkadiusz Papka. - Potem będę wiedział, co zawodnicy prezentują i zaczniemy układać taktykę. Skład jest młody, ale zawodnicy mają już na koncie trochę spotkań na poziomie pierwszej lub drugiej ligi. Chciałbym grać agresywnie. Liga będzie wyrównana, dlatego teraz trudno powiedzieć o co gramy. Awans do play-off, a potem zobaczymy. Terminarz to nie jest on łatwy. Więcej będziemy wiedzieć po pierwszych sześciu spotkaniach. Nie mam jeszcze dwóch zawodników. Czekam właśnie na doświadczonych graczy.
Ostatni nabytek to 25-letni Szymon Długosz, wychowanek Czarnych Słupsk, który ostatnie trzy sezony spędził w Polpharmie Starogard Gdański. Szymon mierzy 202 centymetry wzrostu i gra na pozycji silnego skrzydłowego i centra. Z drużyną trenuje także 25-letni tarnobrzeżanin Mateusz Gazarkiewicz. Do tej pory grał w takich klubach: Znicz Jarosław, Pułaski Warka i ostatnio drugoligowa AZS Politechnika Częstochowa. W poprzednim sezonie notował średnio 13,5 punktu na mecz. Może grać jako rzucający obrońca lub niski skrzydłowy.
W tarnobrzeskiej ekipie będzie występował także 24-letni skrzydłowy Paweł Nowicki (201 cm), który jest wychowankiem Gwardii Wrocław. W ostatnim sezonie grał na drugoligowych parkietach w Rawiczu, gdzie notował średnio 13 punktów, 8 zbiórek.
Czy młoda drużyna może okazać się „czarnym koniem” rozgrywek. Najbliższe turnieje towarzyskie pokażą jak wygląda moc Siarki. Najważniejszy test to jednak liga.