Aby dostać zaproszenie na rozmowę o pracę, należy wysłać CV, które pokazuje, że jesteśmy zdolni i doświadczeni. W praktyce często robimy na odwrót...
CV gotowe do wysłania? Stop. Warto przeczytać je jeszcze raz i sprawdzić, czy przypadkiem nie będzie ono przeciwskuteczne. Czasem bowiem, zupełnie nieświadomie, wpisujemy w CV sformułowania lub informacje, które osłabiają naszą aplikację. Sprawiają, że dla rekrutujących stajemy się niewiarygodni.
Joanna Żukowska, ekspert międzynarodowego serwisu rekrutacyjnego MonsterPolska.pl podpowiada, na co trzeba uważać:
1. Nie narzekaj
W żadnym wypadku nie sugerujmy, że za nasze niepowodzenia odpowiada ktoś inny. Nie piszmy, że nie zrealizowaliśmy planu sprzedaży, bo zmieniło się zarządzanie w firmie czy pogorszyła sytuacja na rynku – nawet jeśli to prawda. Taka rozmowa zabrzmi naturalnie podczas spotkania z rekrutującymi. W CV odsłoni jednak nasze skłonności do narzekania.
2. Nagłe zwroty akcji
Jeśli zdarzyło się nam w krótkim czasie wielokrotnie zmienić pracę, nie będzie to dobrze wyglądać w CV. Potencjalny pracodawca może się obawiać, że będzie dla nas kolejnym przystankiem w drodze do następnej firmy. Nie wypisujmy więc dokładnych dat – wystarczy podanie roku. Po drugie część mniej ważnych posad pomińmy. To sprawi, że nasza zawodowa ścieżka będzie wyglądać bardziej stabilnie.
3. Dziwne luki w życiorysie
Czerwone światło zapali się też, kiedy rekruter zobaczy długie przerwy między zatrudnieniem. Takie luki mogą postawić nas w złym świetle. Warto wtedy dodać w CV sekcję, która pokaże, jak wykorzystaliśmy te przerwy na budowanie doświadczenia czy kwalifikacji, np. studiując, szkoląc się czy pracując jako wolontariusz.
4. Uważaj, czego oczekujesz
Jeśli pracujemy w szanowanej, prestiżowej firmie, lepiej uważać z wypisywaniem naszych zawodowych celów i marzeń. Informacja w CV o tym, że szukamy miejsca, które zapewni nam rozwój i jasną ścieżkę kariery, w tym przypadku zabrzmi podejrzanie. Bo niby dlaczego nie mamy na to szans u obecnego pracodawcy?
5. Nie czas na żale
CV to nie miejsce, w którym warto opisywać, jak źle zostaliśmy potraktowani w poprzedniej pracy. Nie jest dobrze, kiedy kandydat wspomina o konfliktach w dokumentach aplikacyjnych. Uważa się go wtedy za niewiarygodnego. Wypisywanie powodów, dla których zmienia się pracę, brzmi jak wyprzedzanie ataku.
6. Nie tłumacz się
Zdarza się, że staramy się o pracę, która jest poniżej naszych kwalifikacji albo w której zarobimy mniej niż dotychczas. Pytanie o to może paść podczas rozmowy rekrutacyjnej i trzeba być na nie przygotowanym. W żadnym razie jednak nie tłumaczmy naszych pobudek w CV.
7. Nie koloryzuj
Pod żadnym pozorem nie wpisujmy do CV umiejętności, których nie posiadamy i doświadczenia, którego nie zdobyliśmy. To prędzej czy później wyjdzie na jaw. Złym pomysłem jest też koloryzowanie zdarzeń, dodawanie nieprawdziwych szczegółów do faktów.
***
CV i list motywacyjny są jak preludium, wstęp do rozmowy. Mają zachęcić potencjalnego pracodawcę. Sprawić, że będzie chciał nas poznać. Dlatego w żadnym wypadku nie opowiadamy w nim ze szczegółami przebiegu swojej kariery. Na tłumaczenie i uszczegółowienie przyjdzie czas podczas rozmowy kwalifikacyjnej.