Skarby Małopolski. Wotum wdzięczności za życie papieża
Świątynia na Krzeptówkach to miejsce kultu Matki Boskiej Fatimskiej i symbol wdzięczności za ocalenie Jana Pawła II.
Niezwykły kościół postawiony przez górali na zakopiańskich Krzeptówkach, powstał po zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku. Patronuje mu Maryja z Fatimy
Po Akcie Poświęceniu Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi w 1946 roku księża pallotyni uznali, że należy stworzyć w naszym kraju ośrodek, w którym orędzie Matki Bożej Fatimskiej będzie propagowane. Wybór padł na Zakopane. Cztery lata później powstał tu zalążek późniejszego centrum fatimskiego. Już w 1951 roku zbudowano na Krzeptówkach kaplicę, którą abp Eugeniusz Baziak poświęcił w 1959. Odprawiano w niej specjalne nabożeństwa maryjne.
Początkowo w kaplicy nie było nawet figury Matki Bożej Fatimskiej. Wisiał w niej jedynie obraz przedstawiający objawienia. W 1961 r. biskup Fatimy przekazał figurę Maryi kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu. Zgodnie z prośbą Portugalczyka, miała ona pielgrzymować po Europie zza żelaznej kurtyny.
Matka Boża Fatimska wędrowała po Polsce przez 27 lat. Podczas tej peregrynacji pallotyni prowadzili rekolekcje.
13 maja 1981 roku, dokładnie w godzinie pierwszego objawienia Matki Bożej Fatimskiej, w Watykanie miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Gdyby kula trafiła kilka milimetrów obok, papież zginąłby na miejscu. Ojciec Święty od początku był przekonany, że cudowne ocalenie zawdzięcza Matce Bożej Fatimskiej.
Tego dnia narodził się pomysł budowy świątyni-wotum. Jak wspominał później ks. kustosz Mirosław Drozdek: „Nie było jeszcze kościoła, była kaplica i figura Matki Bożej Fatimskiej ofiarowana przez biskupa z Fatimy i przekazana nam w 1961 r. Tam właśnie, jak co wieczór, odmawialiśmy różaniec za Ojca Świętego, gdy dowiedzieliśmy się o zamachu. Jedna z pań z Instytutu Ślubów Jasnogórskich podeszła cicho do ołtarza i szepnęła mi do ucha: „Był zamach na Ojca Świętego. Ojciec Święty w szpitalu.” Na chwilę przerwaliśmy różaniec. Zapadła głęboka cisza, przerywana szlochem i szeptem: „Jezu, miłosierdzia!”.
Chwilę później w kaplicy została odprawiona msza z prośbą o ocalenie papieża. Nikt nie poszedł do domu.
Bardzo szybko powstała makieta planowanego kościoła, którą w Rzymie obejrzał i pobłogosławił Jan Paweł II.
W lipcu 1987 roku bp Kazimierz Górny poświęcił plac pod budowę świątyni. Trzy lata później kard. Franciszek Macharski wmurował kamienie węgielne przywiezione z grobu św. Piotra i miejsca pierwszego objawienia Matki Bożej Fatimskiej. W fundamenty wmurowano także zdjęcie Ojca Świętego i papieski różaniec. Pod każdą cegłą zamieszczono również cudowny medalik. Na szczycie dzwonnicy zawisł zaś dzwon -dar od samego Jana Pawła II.
Ojciec Święty przyjechał na Krzeptówki w 1997 roku by dokonać konsekracji kościoła.
Każdy, kto odwiedzi tę świątynię, z pewnością zwróci uwagę na przepięknie wyrzeźbione przez górali ławki, konfesjonały i stacje drogi krzyżowej, a także na kolorowe witraże i wota dziękczynne.
Na zewnątrz kościoła warto przyjrzeć się pomnikowi Jana Pawła II, który spogląda na panoramę Tatr i wyciąga ręce ku krzyżowi na Giewoncie. W parku na tyłach kościoła znajduje się ołtarz ze stadionu pod Wielką Krokwią, przy którym Jan Paweł II odprawił mszę świętą w 1997 roku.