Skazany na więzienie Ryszard P. prosi sąd o 6 miesięcy zwłoki
Skazani na więzienie za wyprowadzenie majątku RZG SA Ryszard P. i jego zięć Marcin B. proszą sąd o odroczenie wykonania kary.
O sześć miesięcy zwłoki w odbyciu kary pozbawienia wolności poprosili Sąd Okręgowy w Rzeszowie Ryszard P. i Marcin B., prawomocnie skazani w głośnym procesie wyprowadzenia majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych.
Wobec Ryszarda P., znanego rzeszowskiego przedsiębiorcy, SO zdecydował, a po jego odwołaniu od wyroku skazującego - Sąd Apelacyjny potwierdził dla niego 3 lata więzienia, wobec jego zięcia Marcina B., prezesa RZG SA - 2,5 roku bezwzględnego więzienia. Nadto obaj, solidarnie z Sebastianem P. i Bogdanem K., współskazanymi, w tym samym procesie na kary pozbawienia wolności z zawieszeniem, mają zwrócić zakładom graficznym ok. 14 mln zł.
Ryszard P. i Marcin B. poprosili SO w Rzeszowie o sześciomiesięczne (więcej prawo nie pozwala) odroczenie wykonania kary. Prawo dopuszcza taką zwłokę w dwóch przypadkach: stanu zdrowia skazanego, który uniemożliwia mu odbycie kary więzienia lub szczególną sytuacją życiową. Obaj wybrali to drugie uzasadnienie.
- Powołuje się na swoją sytuację finansową, ściślej mówiąc - na konieczność uregulowania spraw związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, konieczność spłaty kredytów - precyzuje Marzena Ossolińska-Plęs, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Rzeszowie. - Argumenty zawarte we wniosku będą przez sąd weryfikowane, natomiast nie wiemy, czy w trakcie rozpatrywania tych wniosków nie pojawią się nowe wnioski dowodowe, nowe okoliczności, które sąd będzie musiał uwzględnić.
O karze pozbawienia wolności SO w Rzeszowie zdecydował w lutym 2016 r., wyrok uprawomocnił się w połowie maja br. decyzją Sądu Apelacyjnego. Natychmiast po jej ogłoszeniu obrońcy Ryszarda P. zapowiadali możliwość złożenia wniosku o kasację wyroku, co jednak nie odracza wykonania kary.
Tymczasem sąd nie wyznaczył jeszcze terminu posiedzenia, które ma rozstrzygnąć o losach obu wniosków. Termin znany będzie być może z początkiem przyszłego tygodnia.